Putin zaatakował Ukrainę będąc pod wpływem silnego leku? "Jego skutkiem ubocznym jest megalomania"

Gdy Władimir Putin w lutym 2022 r rozpoczął inwazję w Ukrainie, był pod wpływem silnego leku hormonalnego - twierdzi przedstawiciel duńskiego wywiadu wojskowego FE. Terapia ta daje szereg znanych skutków ubocznych, a jednym z nich jest mania wielkości - oznajmił w rozmowie z kopenhaskim dziennikiem "Berlingske" szef zespołu ds. Rosji duńskiego wywiadu wojskowego FE Joakim.

O zdrowotnych problemach prezydenta Rosji mówi się od dawna, na ten temat pojawia się wiele spekulacji. Jedną z teorii jest ta, o której poinformowała rosyjska grupa śledcza "Projekt" - Putin chorował na nowotwór tarczycy, co potwierdzać miały jego częste kontakty z chirurgiem onkologiem Jewgienijem Seliwanowem, specjalizującym się w zakresie leczenia tego nowotworu.

Władimir Putin chorował na raka tarczycy?

To, że rosyjski dyktator mógł mieć raka tarczycy, jest "zdecydowanie możliwe" - stwierdził w rozmowie z kopenhaskim dziennikiem "Berlingske" szef zespołu ds. Rosji duńskiego wywiadu wojskowego FE Joakim. Jak zauważył, lek stosowany w leczeniu tego nowotworu daje znane skutki uboczne - wśród nich jest megalomania, a także twarz w kształcie księżyca - a taki właśnie wygląd na początku 2022r . miał Władimir Putin. To właśnie przyjmowanie tego leku miało mieć, zdaniem duńskiego wywiadu, wpływ na podejmowane wówczas decyzje. 

FE nie spodziewa się jednak, aby Putin umarł z powodu tej choroby. 

Zdaniem przedstawiciela duńskiego wywiadu Putin cierpi również na chroniczny ból związany z upadkami i wypadkami. "Berlingske" przypomina, że media donosiły wcześniej, że Putin spadł z konia w 2000 roku, a także odniósł kontuzje podczas uprawiania judo oraz gry w hokeja na lodzie. "To przewlekły ból, na który cierpi od dłuższego czasu, dlatego ma tendencję do siadania i chwytania mocno przedmiotów. Ma to złagodzić ból" - zauważył Joakim.

Rosyjskiemu dyktatorowi przypisywane są liczne choroby

Nie jest to jedyna teoria wywiadu na temat chorób rosyjskiego dyktatora. Jakiś czas temu ukraiński wywiad donosił z kolei, że Putin choruje na schizofrenię, której objawy takie jak urojenia, omamy czy nieprzewidywalne zachowanie, drażliwość i podejrzliwość są "wyraźnie widoczne".

Służby wywiadowcze donosiły również o tym,  że Władimir Putin choruje na raka trzustki, raka krwi, lub chorobę Parkinsona - tę ostatnią diagnozowali specjaliści od analizy mowy ciała na podstawie nagrań z oficjalnych wystąpień.

Katarzyna Hubicz