Przez 20 lat walczyła z rakiem, prosiła o eutanazję. Françoise Hardy nie żyje
Françoise Hardy nie żyje. Aktorka i piosenkarka od 20 lat walczyła z chorobami nowotworowymi. Walczyła również o prawo do eutanazji, gdy cierpienie, którego doświadczała, stawało się nie do wytrzymania.
Nie żyje Françoise Hardy
Informację o śmierci aktorki i piosenkarki przekazał jej syn – muzyk Thomas Dutronc. Françoise Hardy największe sukcesy odnosiła w latach 60. XX wieku.
Ale po sukcesach przyszły długie, trudne lata zmagań z chorobami nowotworowymi. Choć znosiła dzielnie przeciwności, nie ukrywała, że życie, które staje się cierpieniem, traci na wartości. Walczyła więc o prawo do eutanazji.
Françoise Hardy chorowała na raka
Prawo, które zakazuje w Francji eutanazji, Françoise Hardy nazywała okrutnym. Wiedziała, o czym mówi, bo chorowała bardzo długo. Już w 2004 r. zdiagnozowano u niej chłoniaka MALT. Chemioterapia przyniosła efekty. Wydawało się, że gwiazda wróci do pełni zdrowia. Niestety, tak tylko się wydawało.
W 2015 r. nastąpiło kolejne pogorszenie stanu zdrowia Françoise Hardy. Była hospitalizowana, wymagała przez pewien czas nawet wprowadzenia w stan śpiączki farmakologicznej. Gwiazda narzekała wówczas na izolację społeczną, jakiej doświadczała wskutek choroby. Ciągle jeszcze próbowała jednak, jak przyznawała w wywiadach, łapać dobre chwile, zachować pozytywny nastrój, żyjąc z dnia na dzień.
Po starciu z chłoniakiem walczyła z nowotworem ucha. Nie mogła przełykać. Towarzyszył jej bezustanny silny ból. Nie mogła także śpiewać, bo w jej organizmie rozwinął się kolejny nowotwór – rak krtani.
Françoise Hardy walczyła o prawo do eutanazji
Przed trzema laty stan zdrowia Françoise Hardy jeszcze bardziej się pogorszył. To właśnie wtedy stała się orędowniczką prawa do eutanazji. Apelowała do władz Francji o wydanie zgody na prawo do wspomaganej śmierci.
Przyznawała, że w przypadku kolejnego pogorszenia stanu jej zdrowia, sama też zdecydowałaby się na eutanazję, gdyby nie była w stanie sama sobą się zająć.
„Nie mogę trwać tak, czekając na śmierć. Nie mogę żyć. Nie mogę zrobić nic, co kluczowe jest w życiu" – powiedziała w rozmowie z dziennikarzami.
Brak prawa do eutanazji komentowała ostro, jako okrucieństwo. Uważała, że jest to niehumanitarne.
- Nie chodzi o to, by lekarze przystawali na każdą taką prośbę – podkreślała w wypowiedziach medialnych. – Ale by skracali niepotrzebne cierpienia w nieuleczalnych chorobach w momencie, gdy stają się one już nie do zniesienia.
Kim była Françoise Hardy?
Françoise Hardy znana była w rodzinnej Francji przede wszystkim jako piosenkarka, ale można ją było zobaczyć także na ekranach kin, w filmach takich jak m.in. "Męski - żeński: 15 scen z życia", "Grand Prix", "Zamek w Szwecji", "Co słychać, koteczku?".
Zachwycała urodą, figurą modelki i ponadprzeciętnym wzrostem – 179 cm. Całe życie spędziła u boku jednego mężczyzny - Jacques Dutronc, z którym miała syna, Thomasa. Zmarła 5 miesięcy po 80. urodzinach.