"Przerażające, ale nie zaskakujące". WHO przedstawia alarmujące wyniki badań
Światowa Organizacja Zdrowia alarmuje: wśród aktywnych seksualnie nastolatków zaobserwować można tendencję do rezygnowania z zabezpieczenia podczas stosunku płciowego. Niepokojące dane eksperci przedstawili w nowo opublikowanym raporcie
Światowa Organizacja Zdrowia wydała niedawno ostrzeżenie dotyczące "alarmującego spadku". Chodzi mianowicie o stosowanie prezerwatyw wśród nastolatków. Nie da się ukryć, że może on nieść za sobą długą listę konsekwencji.
WHO alarmuje. Tendencja spadkowa wśród 15-latków na całym świecie
Wyniki badań, które opublikowane zostały w najnowszym raporcie WHO Europe "Health Behaviour in School-aged Children" opierają się one na badaniach ankietowanych przeprowadzonych w latach 2014-2022 wśród około 250 tysięcy 15-latków na terenie 42 krajów.
W nich można dowiedzieć się, że niemal 1/3 (30 proc.) wszystkich ankietowanych, przyznała, że podczas ostatniego stosunku płciowego nie stosowała ani pigułek antykoncepcyjnych, ani prezerwatyw.
Eksperci podkreślają, że choć wyniki znacznie różniły się w poszczególnych krajach i regionach, najważniejszym zaobserwowanym trendem od 2014 roku jest spadek stosowania prezerwatyw wśród aktywnych seksualnie 15-latków w niektórych krajach.
Co więcej, przyznano, że wyniki dotyczące stosowania pigułek antykoncepcyjnych były "przerażające, ale nie zaskakujące". Wyjaśniono, że wiele skupia się na zaniedbaniu edukacji seksualnej w wielu krajach. WHO wzywa więc, by ją poprawić - i to możliwe jak najszybciej.
Naukowcom udało się również ustalić, że nastolatkowie z biedniejszych lub niezamożnych rodzin częściej przyznawali się do nieużywania prezerwatyw. Według raportu stosowanie prezerwatyw było najniższe wśród dziewcząt w Albanii (24 proc.), a najwyższe w Serbii (81 proc.). Jeśli chodzi o chłopców, to najniższy wskaźnik zanotowano w Szwecji (43 proc.) a najwyższy w Szwajcarii (77 proc.).
Rosnące ryzyko chorób przenoszonych drogą płciową. Lepiej zapobiegać niż leczyć
Niestety, ten "trend" może znacząco zwiększać ryzyko zarażenia się chorobami przenoszonymi drogą płciową. Wśród najczęstszych wymienia się:
Problem, który naświetla WHO Europe może mieć daleko idące konsekwencje. Oprócz zakażenia chorobami przenoszonymi drogą płciową, nalezy jeszcze wziąć pod uwagę możliwy wzrost nieplanowanych ciąż.
Co więcej, choroby weneryczne rozwijać się mogą całkowicie bezobjawowo i dopiero po pewnym czasie dawać określone symptomy. Dlatego o wiele lepiej jest zapobiegać im niż leczyć.
Według danych, najwięcej chorób przenoszonych drogą płciową odnotowuje się u ludzi młodych, między 15. a 30 rokiem życia. Prezerwatywy chronią więc nie tylko przed niechcianą ciążą, ale również zabezpieczają przed chorobami przenoszonymi drogą płciową.
Podcasty
Playlisty tematyczne
