Przełomowe odkrycie. Witamina D pomoże w walce z niebezpieczną zakaźną chorobą
Choroby zakaźne stanową poważne zagrożenie dla zdrowia i życia pacjentów. Niestety, niektóre z nich są niezwykle trudne do wyleczenia. Taką chorobą jest m. in. gruźlica. Naukowcy, na podstawie analizy przypadku jednej z pacjentek, udowodnili, że w leczeniu tej choroby może pomóc witamina D.
Na gruźlicę cierpi ok. 2 miliardy ludzi na całym świecie. Każdego roku umiera z jej powodu ponad 1,5 miliona ludzi — głównie na półkuli południowej, w krajach takich jak RPA, Namibia i Mozambik. Dotychczas w leczeniu gruźlicy lekarze stosowali antybiotyki. Jednak najnowsze odkrycie naukowców może być kluczem do wdrożenia nowych metod leczenia tej choroby. Wszystko dzięki witaminie D.
Przełomowe odkrycie
„Po raz pierwszy wykazaliśmy, że witamina D poprawia zdolność układu odpornościowego do zwalczania bakterii gruźlicy, Mycobacterium tuberculosis” — mówi profesor nadzwyczajny Martin Kongsbak-Wismann z LEO Foundation Skin Immunology Research Center na Uniwersytecie w Kopenhadze.
Do badania naukowców zainspirowała przypadłość pewnej pacjentki. Kobieta urodziła się z mutacją, która sprawia, że jej organizm nie jest w stanie reagować na witaminę D. Taką mutację obserwuje się u bardzo niewielu osób - na całym świecie zgłoszono zaledwie ok. 200 przypadków.
Pacjentka wytwarzała bardzo mało katelicydyny, która jest naturalną toksyną występującą w komórkach odpornościowych płuc, potrzebną do walki z gruźlicą. U większości osób zakażonych gruźlicą bakterie gruźlicy atakują właśnie te komórki odpornościowe płuc.
„Można powiedzieć, że bakteria gruźlicy opracowała sposób usypiania komórek odpornościowych. Dzięki temu choroba może ukryć się w komórkach odpornościowych, czyniąc ją niewidoczną dla innych części układu odpornościowego” – wyjaśnia Martin Kongsbak-Wismann.
Jednak witamina D jest w stanie przeciwdziałać usypianiu komórek odpornościowych przez bakterie gruźlicy. Wszystko dlatego, że ta witamina powoduje większe wytwarzanie katelicydyny przez komórki odpornościowe.
„Katelicydyna jest jak mikroskopijna igła, która jest w stanie przebić bakterie gruźlicy. A kiedy to się dzieje, osłabia usypiające działanie bakterii na komórki odpornościowe. To przywraca zdolność komórek odpornościowych do zabijania bakterii gruźlicy” – tłumaczy profesor.
Okazało się, że podanie witaminy D u grupy kontrolnej, która jest wolna od mutacji, spowodowała wzmożoną walkę komórek z bakterią gruźlicy.
„Byliśmy zdumieni działaniem witaminy D. W komórkach odpornościowych zdrowych osób z grupy kontrolnej witamina D poprawiła zdolność komórek do walki z prątkami gruźlicy, podczas gdy w komórkach odpornościowych pacjentki nie zaobserwowaliśmy odpowiedzi na witaminę D. To pokazuje, że witamina D jest kluczem do zdolności układu odpornościowego do zwalczania prątków i zapobiegania gruźlicy” - mówi Martin Kongsbak-Wismann.
To, że witamina D może pomóc w walce z gruźlicą podejrzewano już wcześniej
Choć obecnie gruźlicę leczy się antybiotykami, w przeszłości podejmowano próby zwalczania tej choroby za pomocą witaminy D. Pacjentom zalecano leżenie na słońcu, co powodowało wzrost tej witaminy. Do tej pory nie odnaleziono jednak żadnego bezpośredniego dowodu świadczącego o skuteczności w walce z gruźlicą. Dlatego przeprowadzone niedawno badanie jest swego rodzaju przełomem.
Martin Kongsbak-Wismann ma nadzieję, że badanie stanie się użytecznym narzędziem w profilaktyce i leczeniu tej choroby.
„Dobrym pomysłem może być podawanie witaminy D osobom bardzo narażonym na zakażenie gruźlicą, np. populacje określonych krajów afrykańskich. Mimo że nadal nie wiemy, jak różne poziomy witaminy D wpływają na ryzyko i ciężkość infekcji choroby, przynajmniej nie powodowałoby to żadnych negatywnych skutków ubocznych” - podkreśla.
Choć suplementacja witaminy D może pomóc w leczeniu gruźlicy, wciąż istnieje ryzyko zarażenia się tą chorobą, zaznaczają naukowcy.
Polecany artykuł: