Prywatny majątek za pobyt w DPS-ach? Samorządy nie chcą płacić i apelują o zmiany
Kiedy w grę wchodzi choroba, rodzina często nie jest w stanie w pełni zaopiekować się seniorem. Niestety pobyt w całodobowych ośrodkach opiekuńczych jest bardzo kosztowny. Do Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej trafiła petycja, która wskazuje na nowe rozwiązanie. Zdaniem autorów koszty można pokryć z majątku rezydenta.
Starszy, schorowany człowiek wymaga opieki pielęgniarki i lekarza oraz całodobowego nadzoru. Rodzina często pomimo wszelkich starań nie daje sobie rady. Codzienne obowiązki, praca, etc. sprawiają, że nie da się pogodzić opieki i pozostałych spraw na odpowiednio dobrym poziomie. Z pomocą przychodzi DPS, czyli dom pomocy społecznej. Niestety za każdy dzień pobytu trzeba zapłacić.
DPS za majątek? Rewolucja w dostępie do całodobowej opieki
11 października 2024 roku do Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej trafiła petycja. Autorzy wskazują, że jest to projekt zmiany ustawy o pomocy społecznej. Zakres nowelizacji miałby umożliwić otrzymanie częściowej rekompensaty kosztów związanych z opłacaniem pobytu w DPS.
Pomysł polega na tym, aby seniorzy, którzy wymagają umieszczenia w domach opieki, mogli pokrywać należności z majątku, jaki posiadają, lub jaki przekazali członkom rodziny, czy innym osobom trzecim, zanim ich stan zdrowia sprawił, że potrzebują pomocy przez całą dobę.
Koszty finansowania pobytu podopiecznych w domach pomocy społecznej w coraz większym zakresie obciążają samorządy gmin. Dla wielu jednostek samorządu terytorialnego, są to koszty przekraczające ich możliwości budżetowe, powodujące zwiększanie się długu publicznego
- brzmi fragment petycji.
Autorzy dokumentu zaadresowanego do ministry Agnieszki Dziemianowicz-Bąk wyjaśniają, że każda kolejna osoba, która wymaga umieszczenia w DPS-ie, obciąża budżet na tyle, że gminy są zmuszone kolejny raz weryfikować budżet i rezygnować z wydatków w innych obszarach.
Z treści projektu wynika, że członek rodziny lub osoba trzecia, która jest właścicielem nieruchomości należącej uprzednio do seniora, może zawrzeć umowę z domem opieki społecznej, w której zobowiąże się do przeniesienia własności nieruchomości na rzecz gminy. Jednym słowem pomysłodawcy chcą, aby majątek seniora pokrywał koszty jego pobytu, które są w tym momencie po stronie gminy. A zatem w uproszczeniu można powiedzieć: nieruchomość za opiekę w DPS-ie.
Nie wiemy jednak, czy ten pomysł spotka się z akceptacją resortu, a zatem pozostaje czekać na decyzję ministry Agnieszki Dziemianowicz-Bąk.
Ile kosztuje pobyt w DPS? Kolosalne kwoty za miesiąc opieki
Wbrew pozorom całodobowy pobyt w domach pomocy społecznej wiąże się ze sporym wydatkiem. Jak informuje Dziennik Gazeta Prawna, średni koszt w 2024 roku wynosi około 3500-6000 złotych miesięcznie. Oczywiście wiele zależy od lokalizacji i standardu.
Jeśli senior nie ma własnych dochodów, koszt w całości pokrywany jest przez gminę. Natomiast jeżeli pobierają świadczenie, czyli emeryturę lub rentę to w celu pokrycia kosztów pobierane jest nie więcej aniżeli 70% ich dochodów. Resztę pokrywa gmina.
Przypominamy jednak, że nie każdy może ubiegać się o umieszczenie do DPS-ie. Kluczowym czynnikiem decydującym o konieczności zapewnienia całodobowej opieki jest ocena stanu zdrowia pacjenta. Jeżeli istnieje szansa, że wystarczy zapewnić seniorowi opiekę środowiskową, czy usługi opiekuńcze w miejscu zamieszkania, to starania o przyjęcie do domu opieki mogą spotkać się z odmową.
Dziennik Gazeta Prawna wyjaśnia, że szansę na miejsce w DPS-ie mają głównie osoby schorowane i samotne. Niemniej nie brakuje stytuacji kiedy chętnych jest znacznie więcej, aniżeli dostępnych miejsc, stąd seniorzy wpisywani są na listę oczekujących.
Natomiast jeżeli czas oczekiwania wynosi więcej niż 3 miesiące, osoba ta kierowana jest do innej placówki zlokalizowanej najbliżej miejsca zamieszkania.