Prosty test wykrywa dwa śmiertelnie groźne nowotwory. 99 proc. skuteczności

Ten test może być prawdziwym przełomem, bo pozwala szybko i pewnie zdiagnozować raka trzustki i raka prostaty - twierdzą autorzy nowego narzędzia. Test jest prosty i intuicyjny, a do badania wystarczy kilka kropel moczu.

Testy, które wykrywają raka w próbce moczu, mogą stać się cenną alternatywą dla innych powszechnie stosowanych badań diagnostycznych - zwłaszcza w przypadku nowotworów, które długo mogą nie dawać żadnych objawów.

Największymi zaletami takich testów jest to, że można je wykonać szybko i są one bezinwazyjne, a czas oczekiwania na wynik jest stosunkowo krótki -  można go otrzymać w ciągu kilkunastu, kilkudziesięciu minut.

Właśnie takim typem badania jest opracowany przez zespół koreańskich badaczy ze Szkoły Medycznej Uniwersytetu Kyung Hee i Koreańskiego Instytutu Nauki o Materiałach test paskowy do wykrywania dwóch bardzo groźnych nowotworów - raka trzustki i raka prostaty.

Superczuły czujnik paskowy bezbłędnie wykrywa raka

Jak podano, podstawą nowatorskiego testu jest czujnik paskowy wykrywający metabolity (produkty przemiany materii), jakie wydzielają komórki nowotworowe. Metabolity te są dość charakterystyczne i trafiają do moczu wraz z innymi produktami przemiany materii.

Nowy test przebadano na pacjentach onkologicznych chorujących na raka trzustki i raka prostaty, porównując próbki ich moczu z próbkami zdrowych osób pod względem składników metabolicznych.

Czujnik na teście wykrył oba nowotwory z niemal 100 proc. skutecznością - w 99 proc. przypadków odróżnił próbki moczu osób chorych na raka od próbek pozostałych uczestników.

Zaletą jest też wyjątkowo niska cena

Kierujący zespołem naukowców dr Ho Sang Jung ma nadzieję, że test bardzo szybko trafi do masowej produkcji. Jak stwierdził badacz, metoda sprawdzi się zwłaszcza w przypadku nowotworów trudnych do wykrycia innymi sposobami i tych, które mają niski wskaźnik przeżycia po diagnozie.

"Ponieważ w przypadku takich chorób kluczowa jest wczesna diagnoza spodziewamy się, że ta technologia stanie się nową metodą diagnostyczną" - stwierdził.

Niewątpliwym plusem jest cena testu - wyprodukowanie jednego paska testowego kosztuje 100 wonów południowokoreańskich, co w przeliczeniu na złotówki daje 35 groszy.

Obecnie zespół badawczy pracuje nad kolejnymi testami, które pozwolą wykryć inne typy nowotworów - raka jelita grubego i raka płuca.

Katarzyna Hubicz