Premier: mamy zakontraktowane ponad 60 milionów dawek od sześciu dostawców

2020-12-15 13:05

Sytuacja jest bardzo ciężka. W wielu krajach wprowadzane są nowe restrykcje. Noc jest najciemniejsza przed świtem – powiedział premier Mateusz Morawiecki podczas dzisiejszej konferencji prasowej.

koronawirus
Autor: Getty Images

Po intensywnych konsultacjach w gronie ekspertów rząd przyjął Narodowy Program Szczepień. - Mamy zakontraktowanych ponad 60 mln dawek już dzisiaj od 6 firm, które jako pierwsze przedstawiły swoją dokumentację do akceptacji przed odpowiednie agencje medyczne - poinformował premier Mateusz Morawiecki.

Szef rządu przypomniał, że dokładnie tydzień temu w Wielkiej Brytanii rozpoczęły się szczepienia na COVID-19. - To bardzo ważny moment, w którym Europa przystępuje do kontrofensywy. Dzisiaj możemy powiedzieć, że dołączamy do grona państw w ramach całej UE, które już w styczniu przystąpią do procesu szczepienia" - powiedział Mateusz Morawiecki.

Program szczepień zapewnia, że szczepionki będą darmowe i dobrowolne. Chcemy w pierwszej kolejności chronić najsłabsze osoby naszego społeczeństwa. Moment, w którym pierwsza Polak lub pierwszy Polak przystąpi do szczepienia, będzie momentem zwrotnym. Według specjalistów, dzisiaj to jest jedyne remedium na to, żeby pozbyć się epidemii raz na zawsze - przekazał premier Mateusz Morawiecki. Chodzi o "zaszczepienie jak największej liczby osób". 

Mateusz Morawiecki zaznaczył, że na pojawienie szczepionki czekaliśmy od dawna. Jak podkreślił, "zagrożenie jednak nie mija". - Sytuacja jest bardzo ciężka. W wielu krajach wprowadzane są nowe restrykcje. Noc jest najciemniejsza przed świtem - mówił.

- Na proces szczepień nie będziemy szczędzili środków. To już dzisiaj zabudżetowane około 3 mld zł, ale prócz tego także środki dla wszystkich placówek medycznych, które będą szczepić, które niemal podwoją tę liczbę" - oświadczył szef rządu. 

Szczepionki przeciw COVID-19 w tym roku?

W trakcie konferencji prasowej z kolei minister Zdrowia Adam Niedzielski zaznaczył, że "jest szansa na to, że pierwsze dawki szczepionki na polskim rynku, oczywiście, o ile producent będzie w stanie efektywnie zarządzić łańcuchem logistycznym i dostarczyć je na rynek polski" - powiedział Niedzielski. Dodał, że to przyspieszenie w dostarczaniu szczepionki na polski rynek jest wyzwaniem, ale "jesteśmy gotowi".

Bądźmy wszyscy ambasadorami szczepień. Ale oczywiście bądźmy tymi ambasadorami w oparciu o rzetelną wiedzę, dowody naukowe i obiektywne badania - apelował szef resortu zdrowia.

Rzetelnych informacji na temat szczepień możemy szukać na rządowych serwisach internetowych. Informacje o szczepieniach będą także przekazywane za pośrednictwem infolinii, która - jak powiedział szef MZ - zostanie uruchomiona w środę. Infolinia będzie działała pod numerem 989.

- Ta infolinia będzie funkcjonowała w dwóch etapach. Pierwszy, który zostanie uruchomiony w środę, to jest właśnie ogólna informacja. A w połowie stycznia, kiedy już będziemy gotowi do zapraszania do konkretnych placówek na konkretne terminy osoby, które będą w pierwszej kolejności podlegały szczepieniu, po 15 stycznia będzie można się umawiać już na konkretne terminy - powiedział minister.

- Widać, że procesy pandemiczne wyhamowują. To znaczy, że spadek dynamiki, z którym mieliśmy do czynienia w ostatnich tygodniach jest coraz mniejszy. Tak naprawdę, liczba zakażeń stabilizuje się nam w okolicy średnio 10 tys. zakażeń, co jest ogromną liczbą, która prowadzi zarówno do presji na system opieki zdrowotnej, ale też - co jest najgorszą konsekwencją choroby na koronawirusa - do zgonów" - powiedział minister zdrowia. 

Zaznaczył, że "musimy być bardzo ostrożni w wykonywaniu jakichkolwiek ruchów". - Patrząc też na poziom zachorowań, na którym się znajdujemy, trudno byłoby dopuścić do sytuacji, kiedy trzecia fala rozpocznie się właśnie z tego poziomu 10 tys. dziennych zachorowań - powiedział Niedzielski przypominając, że druga fala rozpoczęła się od poziomu 1 tys. dziennych zachorowań a skończyła na 28 tys. Zwrócił przy tym uwagę, że na luty dodatkowo przypada szczyt zachorowań na grypę.

Minister zdrowia zaapelował, by nadchodzące świętą Bożego Narodzenia spędzić w domu. - Będę rekomendował Rządowemu Zespołowi Zarządzania Kryzysowego, żeby ten okres, który się zbliża, czyli święta, Sylwester i ferie, żebyśmy konsekwentnie zostali w domu - powiedział. Zalecił, by święta spędzić w gronie najbliższej rodziny, nie przekraczając ustalonego limitu, czyli 5 osób poza domownikami. 

Jak dodał, "nasza przyszłość znajduje się w fiolce, w której są szczepienia". - I nie możemy dopuścić do tego, żeby szczepienia odbywały się w warunkach eskalacji pandemii, bo trudno będzie zorganizować wydajny proces szczepień - zaznaczył szef MZ. 

Adam Niedzielski zasugerował, żeby rozważając plany przyjazdu do kraju, zastanowić się nad tym, czy nie lepiej byłoby poczekać z nim do Wielkanocy.

O "etapie zero" 

Na pytanie o przewidziana w Programie kolejność szczepień na koronawirusa oraz kiedy planowane jest wyszczepienie takiej części społeczeństwa, by uzyskać odporność populacyjną szef KPRM Michał Dworczyk odpowiedział:  "etapy szczepienia na koronawirusa zostały przedstawione już wcześniej podczas prezentacji Narodowego Programu Szczepień.

- One uległy pewnej modyfikacji, został wprowadzony "etap zero". Znaleźli się w nim wszyscy pracownicy sektora ochrony zdrowia, a więc nie tylko personel medyczny, ale również osoby pracujące w szpitalach, przychodniach, które nie są lekarzami i pielęgniarkami - powiedział minister. Wymienił w tym kontekście m.in. salowe i administrację. - Słowem - cały personel pracujący z służbie ochrony zdrowia. To jest nasza pierwsza grupa, która zostanie zaszczepiona" - podkreślił Dworczyk, dodając, że szczepienia będą odbywały się w 500 szpitalach węzłowych.

Następnie - w ramach etapu pierwszego - szczepieni będą m.in. seniorzy powyżej 60. roku życia. - Etap pierwszy grupuje kilka grup osób. Są to przede wszystkim seniorzy, osoby powyżej 60. roku życia, pensjonariusze DPS-ów i Zakładów Opieki Leczniczej, od najstarszych co 5 lat. Następnie służby mundurowe. Do tej pierwszej grupy, do tego pierwszego etapu zostali dodani, w ramach konsultacji właśnie nauczyciele - poinformował szef KPRM. Dodał, że w dokumencie przyjętym przez rząd zawarto szczegółowe informacje na temat kolejnych etapów szczepień.

Odnosząc się do pytania o odporność populacyjną, Michał Dworczyk powiedział, że opinie na ten temat są różne. Jak zauważył, niektórzy naukowcy mówią, że uda się ją osiągnąć przy zaszczepieniu 30 proc. społeczeństwa. - W Polsce na przykład prof. Gut mówi o tym, że ta odporność populacji nastąpi wtedy, gdy wyszczepionych zostanie 50-55 proc. osób, prof. Horban w jednym z wystąpień mówił o 40 proc. - powiedział Dworczyk.

- Dla nas cel jest prosty: żeby jak największą część tej populacji liczącej 31 mln osób zaszczepić. Najpierw przekazać rzetelną informację, a potem przekonać do szczepienia, to jedyna droga na pokonanie pandemii - zaznaczył szef KPRM.

Minister zdrowia Adam Niedzielski podkreślił, że w pierwszych grupach szczepień są osoby, których w największym stopniu dotyczy ryzyko najgorszych konsekwencji związanych z COVID-19 - ryzyko śmierci.

- System został tak zaprojektowany, by te pierwsze osoby zostały właśnie zaszczepione w pierwszej kolejności, po to, że nawet jeśli będziemy mieli cały czas odnotowywaną liczbę zachorowań, która będzie powyżej tysiąca czy w okolicach tych wielkości, z którymi teraz mamy do czynienia, to na pewno dzięki takiemu modelowi uda nam się obniżyć śmiertelność tej choroby, co też będzie powodowało mniejsze zagrożenie - powiedział Niedzielski.

Narodowy Program Szczepień został zaprezentowany w ubiegłym tygodniu. Poinformowano wówczas, że zakłada on, iż w pierwszej kolejności zaszczepieni zostaną pracownicy służb medycznych, domów pomocy społecznej, sanepidów, potem m.in. mieszkańcy domów pomocy społecznej, zakładów opiekuńczo-leczniczych i seniorzy. Celem programu jest doprowadzenie w 2021 r. do odporności populacyjnej.

Dzisiaj odbyła się konferencja prasowa ws. szczepień przeciwko COVID-19 premiera Mateusza Morawieckiego, szefa KPRM Michała Dworczyka oraz ministra zdrowia Adama Niedzielskiego. Zorganizowana została po spotkaniu przedstawicieli rządu z prezydentem Andrzejem Dudą oraz szefem BBN Pawłem Solochą na temat rządowej strategii szczepień. 

prof. Ernest Kuchar: Szczepionka jest mniej ryzykowna niż powikłania po koronawirusie [Super Raport]
Sonda
Gdy szczepionka będzie dostępna zaszczepisz się?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki