Powszechna dolegliwość może być zwiastunem raka trzustki. Odkryto niepokojący związek
U chorych na gruczolakoraka przewodowego trzustki, czyli najczęstszy rodzaj raka trzustki, na rok przed postawieniem diagnozy aż sześciokrotnie częściej niż u osób zdrowych wykrywana jest inna, bardzo powszechna dolegliwość - twierdzą naukowcy, opierając się na wynikach dużego badania. Ta dolegliwość to kamienie żółciowe. Jak sugerują badacze, odkrycie to może rzucić nowe światło na metody diagnozowania tej agresywnej postaci raka. Badanie nie zostało jeszcze zrecenzowane.
Gruczolakorak przewodowy trzustki to nowotwór o bardzo złym rokowaniu. Średni okres życia od chwili postawienia diagnozy wynosi zaledwie kilka miesięcy i nie poprawia się od wielu lat. Wśród czynników, które mogą predysponować do rozwoju tego raka, jest m.in. palenie papierosów, u części chorych skłonność do niego jest genetyczna.
Objawy pojawiają się na tyle późno, że tylko 10 proc. guzów udaje się usunąć, ale mimo to większość osób po takiej operacji umiera.
Chorzy na ten typ raka aż 6 razy częściej mają kamienie żółciowe
Raka trzustki trudno jest wykryć na wczesnym etapie, gdyż zazwyczaj nie daje żadnych objawów. Autorzy nowego badania twierdzą jednak, że chorzy z gruczolakorakiem przewodowym trzustki aż sześciokrotnie częściej mają kamienie żółciowe na rok przed postawieniem diagnozy, niż osoby bez tego nowotworu, co może poprawić możliwości diagnozowania tej choroby. Ich zdaniem odkrycie to wskazuje na to, że kamienie żółciowe mogą ostrzegać o możliwości wystąpienia tej agresywnej postaci raka.
Jak napisała w oświadczeniu dr Marianna Papageorge, główna autorka badania i pracownik naukowy w Boston Medical Center: „Rak trzustki może być trudny do zdiagnozowania, a wtedy szanse na przeżycie są niewielkie. Nasze odkrycia sugerują, że kamica żółciowa może być sposobem na lepszą diagnozę tego typu raka – co oznacza, że możemy uratować więcej istnień”.
W tym badaniu naukowcy wykorzystali dane zgromadzone w bazie SEER-Medicare i obejmujące lata 2008-2015. Zidentyfikowali 18700 osób chorujących na gruczolakoraka przewodowego trzustki i porównali ich dane medyczne z danymi niemal 100 tys. osób z tej samej bazy, które nie chorowały na raka trzustki.
Ustalili, że w ciągu roku przed zdiagnozowaniem gruczolakoraka przewodowego u 4,7 proc. analizowanych pacjentów zdiagnozowano również kamicę żółciową, a u 1,6 proc. usunięto pęcherzyk żółciowy. Z kolei u pacjentów, którzy nie chorowali na raka trzustki, tylko 0,8 proc. miało kamienie żółciowe, a 0,3 proc. - usunięty woreczek żółciowy.
Jak podkreśliła dr Papageorge, w badaniu nie oceniano, czy kamica żółciowa powoduje raka trzustki, lecz badano, jak często pojawia się ona w tym określonym przypadku. „Zrozumienie jej związku z gruczolakorakiem przewodowym trzustki może pomóc w walce z wysoką śmiertelnością z powodu raka trzustki, zapewniając możliwość wcześniejszej diagnozy i leczenia” – stwierdziła dr Papageorge.
Konieczne są dalsze badania
Cytowany przez Healthline.com dr Anton Bilchik, onkolog z Saint John's Cancer Institute w Providence Saint John's Health Center, rak trzustki występuje częściej u osób z cukrzycą, otyłością, a także u tych, którzy ten nowotwór mają w wywiadzie rodzinnym. Powszechna jest również kamica żółciowa - a wspomniane badanie jest jednym z pierwszych, które wykazały większą częstość występowania raka trzustki u pacjentów z kamicą żółciową.
„Powód tego jest niejasny i ważne jest, aby pamiętać, że na przykład otyli pacjenci mają większą częstość występowania kamieni żółciowych i cukrzycy, a także raka trzustki” – powiedział Bilchik. „Dlatego ważne jest, aby autorzy ocenili, czy inne czynniki ryzyka wpływają na wyniki badania.".
Dodał, że póki co czystą spekulacją jest jednak twierdzenie, że stan zapalny wywołany przez kamicę żółciową może odgrywać rolę w rozwoju raka trzustki.
Polecany artykuł: