Powstał w Szczecinie: robot dezynfekujący lub robot zwiadowca do walki z koronawirusem
Na Zachodniopomorskim Uniwersytecie Technologicznym w Szczecinie powstał semi-autonomiczny robot dezynfekujący do walki z COVID-19. Sterowany radiowo robot może być bardzo przydatny zwłaszcza dla pracowników służby zdrowia.
Robot dezynfekujący powstał w ramach projektu zespołu naukowców z Wydziału Inżynierii Mechanicznej i Mechatroniki ZUT "Odpowiedzialny społecznie Proto_lab", finansowanego z grantu przyznanego przez Urząd Marszałkowski Województwa Zachodniopomorskiego. Prace nad urządzeniem trwały trzy miesiące.
Dlaczego nazywamy go robotem zwiadowcą? Otóż jest on sterowany jest radiowo. Został zbudowany tak, aby mógł być używany do walki z pandemią, ale też jako urządzenie do dostarczania przedmiotów, przeprowadzania inspekcji wizyjnej z użyciem kamer lub odbioru zanieczyszczonych produktów, np. pościeli.
- Będzie to szczególnie przydatne dla obiektów, w których przebywają osoby objęte kwarantanną i pozwoli na dostarczanie im niezbędnych środków, takich jak jedzenie, leki, środki czystości itp. Po kontakcie z osobami lub przedmiotami narażonymi na ekspozycję z wirusem robot może się sam zdezynfekować - opowiadał o nim jeden z jego twórców.
Nad robotem pracowali: Karoli Miądlicki, Mirosław Pajor, Marcin Jasiewicz, Beata Niesterowicz, Aleksandra Dembkowska, Paweł Herbinow, Piotr Miądlicki.
Czytaj także: Przesiewowe testy dla nauczycieli. Przed końcem ferii
Jak działa robot dezynfekujący?
Robot wjeżdża do pomieszczeń i obiektów i - jak poinformował rzecznik ZUT Mateusz Lipka – "za pomocą środka dezynfekującego skutecznie eliminuje bakterie oraz wirusy, w tym koronawirusa SARS-CoV-2 wywołującego chorobę COVID-19, bez narażenia personelu medycznego na bezpośredni kontakt z czynnikami ryzyka".
Środek dezynfekujący ma być rozpylany z zamontowanego na robocie zbiornika za pomocą specjalnego układu dysz lub armatek.
Komu się przyda?
Rrbot badaczy z ZUT będzie mógł "dezynfekować szpitale, urzędy, obiekty kwarantanny lub inne miejsca publiczne o dużym zagęszczeniu ludzi (np. dworce autobusowe, parkingi, wspólnoty mieszkaniowe, ulice oraz wąskie przejścia)".
- Dodatkowo urządzenie wyposażone jest w opcję monitorowania temperatury osób, które są w zasięgu wbudowanej kamery termowizyjnej. Optymalnym umiejscowieniem robota w trybie pomiaru temperatury będą główne wejścia do budynków – wyjaśnił autor wynalazku mgr inż. Karol Miądlicki.
- Szczepionka na koronawirusa. Rodzaje, dostępność i cena
- „Narzędzie”, które ułatwi ratownikom badanie pacjenta w karetce
- Co jeść, by nie zachorować na COVID-19?