Powrót pandemii jesienią? Wiceminister zdrowia: "Niemal na pewno wróci obowiązek noszenia maseczek"

Zniesienie obowiązku noszenia maseczek ochronnych w przestrzeni publicznej, z wyjątkiem placówek medycznych i aptek, nastąpiło z dniem 28 marca. Jednak wraz ze wzrostem zakażeń koronawirusem, coraz więcej mówi się o powrocie do tego obowiązku. Czy faktycznie będziemy musieli znów nosić maseczki?

Kraska spodziewa się powrotu pandemii jesienią

Wraz ze zniesieniem nakazu noszenia maseczek, Ministerstwo Zdrowia podkreślało, rezygnacja z maseczek "nie jest na zawsze". Obecne statystyki covidowe napawają niepewnością o dalszy rozwój pandemii.

"W Polsce są 5964 nowe przypadki koronawirusa. To jest wzrost o około 5-5,5 proc. w porównaniu do ubiegłego tygodnia" - powiedział na antenie Polsat News wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. Wiceminister podkreślił, że w naszym kraju widoczne są niewielkie wzrosty. Choć Kraska, obserwując spadki zachorowań w innych krajach europejskich, jest pełny nadziei na powrót trendu spadkowego, to jednak wciąż podkreśla, że wirus może nie odpuścić. Z tego względu poinformował, że rząd ma przygotowanych kilka wariantów planów w razie powrotu pandemii jesienią.

"Wydaje się, że wzrost liczby nowych przypadków zakażeń jest na jesieni nieunikniony. Teraz jest tylko kwestia, czy to będzie początek października, czy będzie w dłuższym okresie. Ale na pewno będzie większa liczba" - mówi.

A co z maseczkami?

Wiceminister zdrowia twierdzi również, że powrót do maseczek będzie nieunikniony. Być może obowiązek ten nie będzie dotyczyć wszystkich obywateli. Ostateczne decyzje jednak wciąż nie są znane.

"Niemal na pewno wróci obowiązek noszenia maseczek ochronnych w związku z kolejną falą koronawirusa. Bardzo możliwe, że obowiązek zakrywania ust i nosa będą miały osoby z grupy wrażliwej, czyli powyżej 60. roku życia" - tłumaczy.

Weronika Rumińska