Powrót lockdownu w całej Polsce. Od kiedy?
Od soboty (20 marca) zostanie wprowadzony kolejny lockdown w Polsce. - Trzecia fala przyspiesza, musimy podjąć zdecydowanie kroki - powiedzał minister zdrowia Adam Niedzielski podczas dzisiejszej konferencji prasowej.
- Wszyscy jesteśmy pod wrażeniem liczby dziennych zachorowań - powiedział szef resortu zdrowia Adam Niedzielski. Dodał, że "dynamika zakażeń zdecydowanie przyspiesza". - Tempo nie maleje, ale przyrasta. Czas na zdecydowane kroki - kontynuuował wypowiedź.
Adam Niedzielski wskazał, że nie tylko brana jest pod uwagę liczba zakażeń. - Wiele płaszczyzn mówi nam o tym, że sytuacja pogarsza się - zaznaczył.
W opinii ministra zdrowia główną przyczyną sytuacji jest brytyjska odmiana koronawirusa. - Świeże dane mówią, że jej udział osiągnął już 52 proc. Szalenie dynamiczny przyrost - przekazał Adam Niedzielski.
- Analizując sytuację, widzimy pogorszenie sytuacji praktycznie w całym kraju. Średnia dla całego kraju wynosi 47,9 proc. Decyzje o kolejnych ograniczeniach będą więc dotyczyć całej Polski, nie tylko regionów - mówił szef resortu zdrowia. Jak powiedział Adam Niedzielski, regionami najbardziej dotkniętymi są województwa warmińsko-mazurskie, mazowieckie, pomorskie i lubuskie.
Szef MZ ogłosił kolejny lockdown w całej Polsce. Od 20 marca do 9 kwietnia zostaną rozszerzone obostrzenia. - Niestety, wracamy do trybu nauki zdalnej na najbliższe trzy tygodnie. W całym kraju wprowadzamy ograniczenia obowiązujące już m.in. w woj. mazowieckim. Oznacza to, że m.in. zamykamy galerie w całym kraju - poinformował Adam Niedzielski. Zostaną też zamknięte kina, teatry i inne obiekty rozrywkowe, baseny oraz sauny.
Zdaniem ministra zdrowia "nie ma przestrzeni do wprowadzania ograniczeń tylko na poziomie regionów". - Jedynym rozwiązaniem jest objęcie całej Polski ograniczeniami. Martwi nas m.in. intensywność przemieszczania się po kraju. Apeluję do pracodawców, aby w miarę możliwość wprowadzać pracę zdalną. Musimy ograniczyć mobilność i transmisję wirusa. To ten moment, musimy to zrobić - powiedział Adam Niedzielski.
- Mamy kilka ograniczeń, które możemy wprowadzić jeszcze, ale wolę myśleć w kategoriach "co ja mogę zrobić", żeby ograniczyć zakażenia. Chodzi mi o to, by każdy z nas dbał o siebie i bliskich. Idą trudne czasy, proszę o tym pamiętać - stwierdził minister. Według szefa MZ duży wzrost zakażeń oznacza poważne problemy dla opieki zdrowotnej w Polsce.
Polecany artykuł: