Polki przechodzą przez to 5 razy częściej niż kobiety na zachodzie. Eksperci z WHO alarmują
Od ponad dwóch dekad Polska jest w czołówce krajów, gdzie statystycznie wykonuje się najwięcej cesarskich cięć. Tymczasem eksperci są zgodni: jeśli nie ma ku temu przeciwwskazań, porody powinny odbywać się siłami natury, co jest zdrowsze i dla matki, i dla dziecka. I chociaż od lat mówi się o problemie nadmiarowych cięć cesarskich, to takich zabiegów nie ubywa - a wręcz przeciwnie.
Wzrost liczby cesarskich cięć w Polsce i na świecie
Na świecie aktualnie 21 proc. porodów odbywa się przez cesarskie cięcie. Dla porównania, jeszcze w 2000 roku, ten odsetek wynosił 12 proc.
W Polsce statystycznie jeszcze więcej ciąż kończy się cesarskim cięciem. W dodatku, częste przeprowadzanie cięć wpływa na ich liczbę w przyszłości, bo pacjentki po cięciach, w kolejnych ciążach również mają cesarskie cięcie.
Połowa ciąż w Polsce kończy się przez cesarskie cięcie
Dane dla Polski kształtują się następująco: w 2000 r. 19,5 proc. ciąż rozwiązywano przez cesarskie cięcie. W 2009 – już 32 proc. porodów nie odbywało się siłami natury, ale przez cesarskie cięcie. Aktualnie mówi się o blisko 50 proc. ciąż zakończonych przez cesarskie cięcie.
- Momentami na oddziałach w szpitalach klinicznych odsetek cięć cesarskich jest tak duży, że występują trudności z zebraniem do badań naukowych grupy pacjentek po porodzie drogami natury – potwierdza położna, która pracuje i doktoryzuje się w dużym mieście na wschodzie Polski.
W województwie podlaskim cięciem cesarskim kończy się najwięcej ciąż – 58 proc. Najmniej (ale wciąż więcej niż zaleca WHO) cesarskich cięć przeprowadza się w województwie pomorskim. Tam ten odsetek wynosi 34 proc. Zlecenia WHO mówią o tym, że maksymalnie 15 proc. porodów powinno kończyć się cesarskim cięciem.
Gdzie w Polsce wykonuje się najwięcej cesarskich cięć? Lista szpitali
Jak podaje Termedia, pierwsza dziesiątka szpitali, w których wykonano najwięcej cięć cesarskich (w zestawieniu uwzględniono szpitale, gdzie rocznie odbywa się co najmniej 400 porodów) kształtuje się następująco:
- Prywatna Praktyka Położniczo-Ginekologiczna w Białymstoku - 97,97 proc.
- Poliklinika Ginekologiczno-Położnicza w Białymstoku - 86,01 proc.
- Tomaszowskie Centrum Zdrowia w Tomaszowie Mazowieckim - 74,56 proc.
- Samodzielny Publiczny Szpital Kliniczny nr 4 w Lublinie - 73,2 proc.
- Szpital Specjalistyczny nr 2 w Bytomiu - 73,2 proc.
- Szpital Specjalistyczny Ducha Świętego w Sandomierzu - 72,35 proc.
- Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. Marii Skłodowskiej-Curie w Zgierzu - 70,68 proc.
- Specjalistyczny Szpital Wojewódzki w Ciechanowie - 66,77 proc.
- Pleszewskie Centrum Medyczne w Pleszewie - 65,97 proc.
- Zespół Opieki Zdrowotnej w Dębicy - 65,88 proc.
Wskazania do cesarskiego cięcia
Cesarskie cięcie jest zalecane m.in. gdy dochodzi do zatrzymania postępu porodu, gdy indukcja porodu jest nieskuteczna, gdy płód i/lub matka są w stanie zagrożenia życia lub zdrowia, gdy płód nie jest ułożony główkowo, gdy ciąża jest wielopłodowa, gdy szacunkowa masa płodu przekracza 4500 g.
Ponadto zaleca się rozwiązanie ciąży przez cesarskie cięcie, gdy u płodu stwierdzono wady rozwojowe, które mogłyby stanowić przeszkodę porodową lub poród siłami natury mógłby powodować pogorszenie dobrostanu płodu.
Cięcie może być również potrzebne, w sytuacji, gdy stwierdzono problemy z łożyskiem, a także gdy pacjentka jest po cięciu przebytym w przeszłości. Należy przy tym podkreślić, że istnieją możliwości porodu tzw. VBAC, czyli waginalnego porodu po cesarskim cięciu.