3 owoce mogą uchronić przed jaskrą. Polacy stworzyli niezwykły suplement

Na temat borówek w kontekście zdrowych oczu mówi się dość sporo. Zawarta w nich witamina A oraz B, a także moc antyoksydantów sprzyja ochronie wzroku. Jednak tym razem polscy naukowcy dowiedli, że suplementacja 3 różnych owoców może wspomóc leczenie jaskry.

Jaskra to nie przelewki, ale poważna choroba oczu, która powoduje zanik nerwów wzrokowych. A to z kolei prowadzi do nieodwracalnej ślepoty. Schorzenie początkowo nie daje żadnych objawów, aż w końcu dochodzi do zaburzeń widzenia i konieczne jest wdrożenie leczenia, nierzadko operacyjnego. Najnowsze badania prowadzone pod okiem prof. Alicji Kucharskiej z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu mogą odmienić losy wielu pacjentów.

Nie tylko borówki. Te owoce są nadzieją okulistyki

Interdyscyplinarny zespół naukowców pod kierownictwem prof. dr hab. inż. Alicji Kucharskiej, z Katedry Technologii Owoców, Warzyw i Nutraceutyków Roślinnych, Wydział Biotechnologii i Nauk o Żywności na Uniwersytecie Przyrodniczym we Wrocławiu opracował naturalny suplement skierowany do walki z jaskrą. 

Do stworzenia preparatu użyto trzech owoców, a mianowicie, jagody kamczackiej, borówki oraz aronii. Do badań zakwalifikowano osoby po 50. roku życia, które miały problemy ze wzrokiem. Następnie przez 12 tygodni w dwóch cyklach podawano im stworzone kapsułki owocowe. 

Naukowcy zaznaczają, że choć po pierwszych sześciu tygodniach nie odnotowano zmian, to w kolejnym etapie aż u 90% doszło do poprawy ostrości widzenia. Warto także wspomnieć, że 80% uczestników na skutek suplementacji cieszyło się z większego nawilżenia spojówek.

- Jest to pierwsze badanie preparatu opartego na naturalnych, standaryzowanych ekstraktach z aronii, jagody kamczackiej i borówki czarnej - wskazała prof. Alicja Kucharska.

Okazuje się, że nowopowstały suplement ma szansę pomóc nawet 1,3 mld ludzi na całym świecie. A to dlatego, że dzięki odpowiedniemu wykorzystaniu ekstraktów z opisanych owoców doszło do zredukowania objawów zespołu suchego oka, jaskry, czy starowzroczności.

Objawy jaskry i czynniki ryzyka. Na co zwrócić uwagę?

Jak już wspominaliśmy, jaskra przed długi czas może nie dawać żadnych objawów. To z kolei sprawia, że rozwijająca się po chichu choroba staje się trudno uchwytna. Niemniej istnieją pewne czynniki ryzyka, które narażają nas na wystąpienie tego schorzenia. 

Jednym z nich jest wiek, po 40. roku życia obserwuje się większą liczbę pacjentów, ale specjaliści zaznaczają, że tego rodzaju problem coraz częściej dotyka także osoby po 35. roku życia. Dlatego warto badać wzrok, nawet jeśli nic nam nie dolega. Pozostałe czynniki ryzyka wystąpienia jaskry to:

• podwyższony poziom cholesterolu,
• retinopatia cukrzycowa,
• migreny,
• palenie papierosów,
• krótkowzroczność,
• nadwzroczność,
• choroby gałki ocznej,
• nadciśnienie tętnicze,
• niedociśnienie,
• stres,
• predyspozycje genetyczne (występowanie jaskry w rodzinie).

Choć choroba długo może rozwijać się w ukryciu, to zdecydowanie należy zwrócić uwagę na takie dolegliwości jak:

• łzawienie,
• pojawianie się tęczowych plam lub mroczków po spojrzeniu na źródło światła,
• światłowstręt,
• problemy z widzeniem po zmierzchu.

Z czasem pojawiają się takie objawy jak:

• silny ból gałki ocznej,
• bóle brzucha,
• zaburzenia widzenia,
• nudności,
• wymioty.

Przypominamy, że leczenie u okulisty na NFZ wymaga skierowania od lekarza rodzinnego. Warto jednak śledzić różnego rodzaju akcje profilaktyczne. Dzięki nim często możemy wykonać różne badania przesiewowe w tym pod kątem występowania jaskry, bez konieczności skierowania do okulisty.

Magdalena Siraga