Patryk Jaki o stanie Zbigniewa Ziobro. "Musi przejść operację. Rokowania są ciężkie"
Stan zdrowia Zbigniewa Ziobro wciąż budzi zainteresowanie opinii publicznej. Niedawno informowaliśmy o tym, że polityk walczy o życie, a jego partyjni koledzy potwierdzili, że choruje na raka przełyku. Teraz Patryk Jaki przekazał, że zapadła kolejna decyzja dotycząca leczenia szefa Suwerennej Polski. Zbigniew Ziobro zostanie poddany operacji.
Nieobecność w Sejmie i w mediach jednego z czołowych polityków zjednoczonej prawicy sprawiła, że coraz częściej pada pytanie gdzie jest Zbigniew Ziobro. Przypominamy, że jeszcze w grudniu ubiegłego roku szef Zjednoczonej Prawicy trafił do Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej, a tam usłyszał diagnozę nowotworu złośliwego w zaawansowanym stadium.
Co się dzieje ze Zbigniewem Ziobro? Patryk Jaki o stanie zdrowia
Choć o problemach zdrowotnych szefa Suwerennej Polski mówi się bardzo dużo, to jednak wciąż nie brakuje osób, które tak naprawdę nie wiedzą, na co choruje Ziobro. Otóż polityk cierpi na raka przełyku, jego stan wymagał radykalnej terapii onkologicznej, a z najnowszych informacji przekazanych przez Patryka Jakiego wynika, że zapadły kolejne ustalenia dotyczące leczenia Zbigniewa Ziobro.
- Trzymamy za niego kciuki, Zbigniew Ziobro jest teraz po drugiej chemioterapii, ale potem czeka go operacja - poinformował europoseł Patryk Jaki w rozmowie z Super Expressem.
Choć nie znamy szczegółów dotyczących planowanej operacji, to jak wynika z danych opublikowanych przez National Cancer Institute, w przypadku raka przełyku chirurgia jest jedną z metod leczenia, której celem jest usunięcie jak największej części nowotworu. Decyzja o przeprowadzeniu operacji to jednak zawsze kwestia mocno indywidualna i podejmowana przez grono specjalistów analizujących ogólny stan pacjenta.
Natomiast jak wskazuje American Cancer Society leczenie raka przełyku polega także na przeprowadzeniu ezofagektomii, czyli usunięcia części lub większości przełyku. Tego typu działania podejmowane są, jeśli rak nie rozprzestrzenił się jeszcze daleko poza przełyk, wówczas usunięcie przełyku i pobliskich węzłów chłonnych przyczynia się do zwalczenia choroby.
Jak wskazują amerykańscy specjaliści, z powodu obecności raka przełyku często usuwa się również niewielką część żołądka. Następnie górna część przełyku jest łączona z pozostałą częścią żołądka. W ten sposób część żołądka zostaje wciągnięta do klatki piersiowej lub szyi, aby stać się nowym przełykiem. Wiele jednak zależy od umiejscowienia nowotworu i tego, czy jest zlokalizowany w górnej, czy w dolnej partii przełyku.
Rak przełyku - rokowania
Jak w przypadku każdego nowotworu, zarówno chory jak i jego otoczenie zadają pytanie o rokowania. Nie inaczej jest w przypadku Zbigniewa Ziobro. Jak informuje Super Express do tej kwestii odnieśli się także jego partyjni koledzy, a jednym z nich był Patryk Jaki.
- Ja go znam i wiem, że on jest wyjątkowo twardy, natomiast rokowania są ciężkie, dlatego że ten typ nowotworu generalnie jest trudny i często kończy się śmiercią - przyznaje europoseł.
To prawda, rak przełyku to poważna choroba, a jak wynika z danych statystycznych American Cancer Society wiele zależy od stadium zaawansowania choroby. Względny wskaźnik 5-letniego przeżycia wygląda następująco:
- nowotwór zlokalizowany miejscowo - 49%,
- nowotwór zaawansowany - 28%,
- nowotwór rozsiany - 6%.
Specjaliści zaznaczają jednak, że są to wyłącznie dane statystyczne i nie odzwierciedlają indywidualnej sytuacji pacjenta. Od tego jak ostatecznie zakończy się leczenie, zależy ogólny stan chorego i wiele innych czynników.
Ważne jest także to, że jeśli 5-letni względny wskaźnik przeżycia dla określonego stadium raka przełyku wynosi 60%, to oznaczałoby, że osoby cierpiące na ten nowotwór mają średnio około 60% większe szanse na przeżycie co najmniej 5 lat po zdiagnozowaniu niż osoby, które nie chorują na ten nowotwór. Zatem sytuacja Zbigniewa Ziobro jest trudna, ale nie beznadziejna.