Pacjenci polują na ten lek. Lekarze alarmują: zaburza pracę serca, nerek i trzustki

Popularny lek na cukrzycę bije rekordy popularności, jeśli chodzi o stosowanie poza wskazaniami. Spektakularne efekty odchudzające, jakie można uzyskać po zastosowaniu, sprawiają, że coraz więcej osób sięga po ten preparat – bywa, że jest kupowany nawet na czarnym rynku. Lekarze ostrzegają przed poważnymi skutkami ubocznymi, z których pacjenci rzadko zdają sobie sprawę.

Skutki uboczne słynnych leków na odchudzanie

O tym, że popularny lek na odchudzanie może powodować skutki uboczne, wiadomo od początku – taka jest specyfika każdego leku. Jednak skala problemów może zaskakiwać. Pisaliśmy m.in. o osobach, które doświadczyły paraliżu żołądka czy o Sharon Osbourne, która przechodziła przez niekontrolowane wymioty i nawet po dostawieniu leku nie mogła przestać chudnąć.

Mimo to lek cieszy się niesłabnącą popularnością. W efekcie podmiot odpowiedzialny zapowiedział, że w 2024 roku spodziewane są braki, a rynek zalewają również niebezpieczne dla zdrowia pacjentów podróbki. Przez masowe stosowanie poza wskazaniami, dostęp do leków jest utrudniony dla tych pacjentów, którzy istotnie zmagają się z cukrzycą.

CZYTAJ TEŻ: Uwaga na sfałszowany Ozempic. GIF alarmuje: tak rozpoznasz podróbkę

Wśród skutków ubocznych wymieniane są te widoczne gołym okiem jak tzw. ozempikowa twarz, czyli w charakterystyczny sposób pozbawiona tkanki tłuszczowej. Ale gorsze jest to, co dzieje się w środku, czyli zaburzenia pracy układu pokarmowego i innych narządów.

Choroby serca, nerek, żołądka - skutki leków na odchudzanie

Jako że substancja czynna - semaglutyd - hamuje apetyt, pacjenci mogą się odwadniać, a rykoszetem mogą oberwać ich nerki. Ponadto lek u pacjentów bez cukrzycy może doprowadzić do zaburzeń wydzielniczych w obrębie trzustki odpowiedzialnej za produkcję insuliny.

Zaburzenia metaboliczne i problemy z gospodarką wodno-elektrolitową mogą z kolei spowodować problemy z sercem i układem krążenia. Z kolei w przypadku pacjentów, którzy rzeczywiście mają cukrzycę, dzięki zastosowaniu leków, ryzyko problemów kardiologicznych spada, po opanowaniu choroby podstawowej. 

Zauważono również związki między szybkim wspomaganym chudnięciem a kamicą żółciową. Pacjentom towarzyszyć mogą zaburzenia trawienne, jak uporczywe wymioty czy biegunki, których nie sposób opanować standardowymi lekami.

U wspomnianych osób z paraliżem żołądka dochodziło nawet do zatrzymania trawienia w takim stopniu, że wymiotowali jedzeniem sprzed kilku dni. Niektóre osoby doświadczyły też bardzo silnych reakcji alergicznych na skórze, jak pacjentka, której lek „spalił” skórę w okolicach intymnych.

Myśli samobójcze po popularnych lekach

FDA, na wnioski poszkodowanych pacjentów, pracuje nad podjęciem stosownych działań względem leków z grupy tzw. agonistów GLP-1. Dotychczas twierdzono, że ewentualne skutki uboczne są mniejsze niż potencjalne korzyści.

Problem stanowi jednak masowe zażywanie leku poza wskazaniami, co dodatkowo obciąża organizmy pacjentów, którzy liczą na szybkie i łatwe odchudzanie. Oprócz dolegliwości pokarmowych czy alergii skórnych, odnotowano przypadki dużej utraty włosów przez pacjentów, a nawet myśli samobójczych po wspomnianych lekach.

Specjaliści podkreślają, że nawet imponująco szybka utrata masy ciała to nie jest dobre rozwiązanie, jeśli pacjent nie zmienia nawyków żywieniowych i nie zwiększa aktywności fizycznej. Właściwe odchudzanie powinno zaczynać się w głowie, a nie żołądku.

Katarzyna Głuszak