Otwarcie żłobków od 6 maja. Jest jedno ALE
- Otwarcie żłobka lub klubu dziecięcego to możliwość, a nie nakaz - powiedziała minister rodziny, pracy i polityki społecznej Marlena Maląg. Otwarcie żłobków musi być skonsultowane z sanepidem.
Decyzją rządu żłobki i kluby dla maluchów mogą zostać otwarte. Mogą, ale wcale nie muszą - Otwarcie żłobka lub klubu dziecięcego to możliwość, a nie nakaz. Podyktowane jest to różną sytuacją w regionach oraz różnym stopniem przygotowania placówek do otwarcia. Organ prowadzący na podstawie dotychczasowych przepisów ogólnych może zamknąć wszystkie żłobki i przedszkola na swoim terenie – tłumaczy minister Marlena Maląg.
Podobno pierwsze wytyczne trafiły 29 kwietnia do wojewodów, samorządów oraz do wszystkich żłobków, klubów dziecięcych i dziennych opiekunów. Wytyczne te skierowane są do prowadzących instytucje, dyrektorów placówek, a także opiekunów i rodziców, którzy będą mieli największy i bezpośredni kontakt z dziećmi.
Czytaj też: UNICEF: Szkoły muszą przygotować się do powrotu uczniów
Jednak te wytyczne były niewystarczające, dlatego resort w odpowiedzi na głosy samorządów domagające się precyzyjnych ogólnopolskich wytycznych wydano drugie wytyczne Głównego Inspektora Sanitarnego dla wszystkich rodzajów placówek opieki nad małym dzieckiem. Uszczegółowiają one poprzednie wytyczne, dołączono do nich także instrukcje m.in. mycia i dezynfekcji rąk oraz prawidłowego zdejmowania maseczki i rękawiczek.
Zgodnie z ustawą o opiece nad dziećmi w wieku do lat 3 to wójt, burmistrz lub prezydent miasta sprawuje nadzór nad żłobkami, zarówno publicznymi, jak i prywatnymi, co do spełnienia warunków w zakresie bezpieczeństwa i higieny. Dodatkowo sanepid w każdym momencie może przeprowadzić w żłobku kontrolę, co do spełnienia warunków.
Warto wiedzieć: Kiedy powrócą zajęcia sportowe dla dzieci i dorosłych?
- W pierwszej kolejności placówka musi zweryfikować, czy może zapewnić realizację wytycznych resortu rodziny i Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Po drugie, powinna zebrać – zdalnie, np. telefonicznie lub mailowo – informacje od rodziców o liczbie dzieci, które po otwarciu instytucji byłyby powierzone opiece oraz na jaki czas. Po trzecie, kluczowa jest współpraca podmiotu prowadzącego instytucję opieki z inspekcją sanitarną. Decyzja o uruchomieniu oraz o zastosowanych środkach bezpieczeństwa powinna zostać skonsultowana z powiatową stacją sanitarno-epidemiologiczną – powiedziała minister Maląg.
Konkretne placówki mają "na dniach" zadeklarować, kiedy (czy w ogóle) będą otwarte oraz jaką liczbę dzieci przyjmą.
Polecamy: Kiedy otworzą baseny? Ministerstwo nie ma dobrych wiadomości
Porady eksperta