Ostrzeżenia przed toksycznym dymem i skażeniem plaż. To skutki pożaru w Gdańsku

2024-07-15 10:52

W nocy z niedzieli na poniedziałek, tj. 14/15 lipca, walczono z pożarem magazynu przy ul. Oliwskiej w Nowym Porcie w Gdańsku. Toksyczny dym unosił się nad miastem do tego stopnia, że służby rekomendowały mieszkańcom, aby zamykali okna. Dogaszanie trwa, a tymczasem zamknięto szereg plaż.

Ostrzeżenia przed toksycznym dymem i skażeniem plaż. To skutki pożaru w Gdańsku
Autor: FB @Państwowa Straż Pożarna Ostrzeżenia przed toksycznym dymem i skażeniem plaż. To skutki pożaru w Gdańsku

Groźny pożar w magazynie w Gdańsku

Pożar wybuchł w magazynie z zabawkami w niedzielę. W godzinach porannych w poniedziałek nadal widoczny był dym i, jak relacjonują osoby znajdujące się w Gdańsku, wyczuwalny jest charakterystyczny swąd palonego plastiku. Z uwagi na fakt, iż opary i dym mogą być szkodliwe dla zdrowia, zaleca się cały czas zamykanie okien.

CZYTAJ TEŻ: Nie tylko pożar. Co jeszcze powoduje oparzenia dróg oddechowych?

Mieszkańcy otrzymali też nad ranem alerty RCB o treści: „Uwaga! Nie korzystaj z kąpieli wodnych na terenie plaży w Gdańsku Brzeźnie z uwagi na możliwe zanieczyszczenie wody w związku z pożarem w porcie”.

Zakaz kąpieli w Gdańsku z powodu pożaru

Z uwagi na ryzyko skażenia substancjami pochodzącymi z pożaru, zakazano kąpieli w wodach przybrzeżnych w pasie od Nowego Portu do Brzeźna. Ponadto zamknięto plaże: Brzeźno Molo i Brzeźno Hallera. Woda, używana w trakcie akcji gaśniczej, spłynęła, wraz z substancjami chemicznymi, do Martwej Wisły.

CZYTAJ TEŻ: Warszawa płonie. Były inspektor sanitarny: włóż maskę, a najlepiej wyjedź

Wspomniane substancje mogą być zarówno spalonymi szczątkami pochodzącymi z pożaru, jak i substancjami używanymi do gaszenia. Trwa dogaszanie pożaru, a więc zakres ograniczeń i zamknięcie plaż może ulec rozszerzeniu.

Służby miasta przekazały, że zakaz rozszerzono na rejon od Nowego Portu do Brzeźna, z uwzględnieniem plaż Brzeźno Molo i Brzeźno Hallera. Zakazy obowiązują do odwołania.

Strażacy apelują do mieszkańców Gdańska

Przyczyn pożaru jeszcze nie ustalono. W akcji brało udział m.in. 40 pojazdów straży, robot gaśniczy i wielozadaniowy statek. Dym widać było z Gdyni. Na ten moment nie ma informacji o osobach poszkodowanych.

CZYTAJ TEŻ: Toksyczna chmura pyłu nadciąga nad Polskę. Czy jest groźna?

Jak przekazał rzecznik PSP Gdańsk, cytowany przez gdansk.pl, „Palą się tworzywa sztuczne, a każdy proces spalania tworzyw sztucznych niesie ze sobą zagrożenie dla zdrowia i życia. Więc mamy apel do okolicznych mieszkańców, żeby pozamykali okna i nie korzystali z aktywności fizycznej na zewnątrz, bo niekorzystny kierunek wiatru kieruje kłęby dymu na okoliczne osiedla”.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki