Osocze ozdrowieńców łagodzi objawy COVID-19, obniża śmiertelność. Polskie badania

2020-11-05 14:19

Jak poinformowała prof. Katarzyna Życińska z Centralnego Szpitala Klinicznego MSWiA w Warszawie, z badań, przeprowadzonych w tamtejszym szpitalu na grupie ok. 100 pacjentów wynika, że osocze ozdrowieńców łagodzi objawy COVID-19, skraca okres choroby i obniża śmiertelność.

Co to jest osocze i dlaczego pomaga w walce z koronawirusem?
Autor: Getty images Osocze od ozdrowieńców na wagę złota. RCKiK w Kielcach wciąż czeka na osoby, które pokonały koronawirusa

Osocze ozdrowieńców w leczeniu chorych na COVID-19 wykorzystywane jest w szpitalu MSWiA w Warszawie od wczesnej wiosny, a więc niemalże od pierwszych dni pandemii. Jednocześnie specjaliści z tego szpitala prowadzili badania mające potwierdzić to, czy taka terapia faktycznie ma sens. Jak poinformowała prof. dr hab. n. med. Katarzyna Życińska, kierownik Kliniki Chorób Wewnętrznych i Reumatologii Centralnego Szpitala Klinicznego MSWiA, badaniami tymi objęto dużą grupę około 100 pacjentów, którym przetoczono osocze ozdrowieńców.

- Z badań tych wynika, że dwukrotne podanie osocza ozdrowieńców chorym na COVID-19 w odstępie 24-48 godzin skróciło występowanie intensywnych objawów choroby i były one łagodniejsze. Skrócił się również okres chorowania pacjentów oraz obniżyła się śmiertelność – powiedziała prof. dr hab. n. med. Katarzyna Życińska w rozmowie z Polską Agencją Prasową. Jak tłumaczy, znajdujące się w osoczu ozdrowieńców przeciwciała przeciwko SARS-CoV-2 przyczyniają się do wygaszenia toczącego się w organizmie chorego procesu zapalnego.

Przed oficjalną publikacją, która za kilka dni ukaże się w jednym z renomowanych naukowych czasopism eksperci ze szpitala MSWiA nie chcą podać bliższych szczegółów.

Osocze ozdrowieńców stosowane jest na całym świecie, jednak brakuje wciąż jednoznacznych badań klinicznych, które potwierdzałyby, że jest ono faktycznie przydane w leczeniu chorych z COVID-19.

- Nasza publikacja dostarcza dowodów, że osocze ozdrowieńców jest istotnym lekiem - przy czym trzeba pamiętać, że nie jest ono stosowane w monoterapii, czyli jako pojedynczy lek zdolny wyleczyć chorego z COVID-19. Leczeni nim pacjenci otrzymują także inne leki, takie jak deksametazon i remdesivir – zastrzega prof. dr hab. n. med. Katarzyna Życińska.

I dodaje, że by osocze było skuteczne, musi być podane w odpowiednim stadium choroby. Osocze ozdrowieńców przeznaczone jest dla pacjentów w stanie średnim oraz ciężkim (a nie łagodnym), nie pomaga również pacjentom będącym w stanie krytycznym. - Nasze dane trudno porównywać z ośrodkami rzadko stosującymi osocze ozdrowieńców na małej grupie pacjentów” – dodaje specjalistka. W Szpitalu MSWiA w Warszawie była też tzw. grupa kontrolna pacjentów, czyli takich, którzy otrzymywali standardowo odpowiednie leki, ale nie przetaczano im osocza ozdrowieńców.

ŹRÓDŁO: PAP

Pierwszy pacjent wyleczony osoczem ozdrowieńca
Sonda
Oddawałeś lub planujesz oddać osocze?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki