Olaf Lubaszenko schudł 80 kg. Kluczowa była ta jedna zmiana w diecie
Olaf Lubaszenko przyznaje, że ważył 165 kg przy wzroście 179 cm. Jego droga do formy była naprawdę trudna. Ostatecznie udało mu się schudnąć aż 80 kg i to bez operacji bariatrycznej. Jak tego dokonał?
Droga do wymarzonej sylwetki była dla Olafa Lubaszenki trudna. Otyłość u aktora była, jak sam przyznał, wynikiem innych problemów zdrowotnych. Przyczyniła się do niej cukrzyca typu 2, nadciśnienie tętnicze, a w późniejszym czasie także depresja. Ostatnia z wymienionych chorób szczególnie utrudniła aktorowi walkę z otyłością.
Jak twierdzi aktor, otyłość i depresja są ze sobą bardzo powiązane. Nazwał je "upiornymi siostrami bliźniaczkami".
– Moja waga jest objawem, a nie przyczyną. Z przyczyną sobie poradziłem. Tyle że naprawdę nie ma znaczenia, co było pierwsze - depresja i otyłość to upiorne siostry bliźniaczki. Świetnie ze sobą zgrane i dopasowane. Mają jeszcze dwójkę rodzeństwa: to cukrzyca i bezdech senny - powiedział w rozmowie z "Newsweekiem".
Wykluczył ten jeden produkt z diety
Odchudzanie stanowiło więc dla aktora spory problem, a depresja w tym mu nie pomagała. Lubaszenko rozważał nawet poddanie się operacji bariatrycznej.
- Byłem u bariatry. Byłem nawet o krok od operacji, ale zazwyczaj, kiedy zaczynam zabierać się do tematu operacji, następuje taki efekt strachu, organizm się mobilizuje i zaczyna chudnąć - mówił z kolei w rozmowie z Radiem ZET.
Aktor postanowił jeszcze raz spróbować zrzucić nadmiar kilogramów z pomocą kolejnej diety. Polegała ona na wykluczeniu z codziennego menu coli i innych słodzonych napojów.
Okazało się, że ten nawyk żywieniowy szybko przyniósł rezultaty. Jednak było to wciąż za mało. Jak sam wspomniał w jednym z postów na Instagramie, do nowych nawyków żywieniowych doszła spora dawka ruchu. Dopiero połączenie tych dwóch elementów zaczęło przynosić pożądane rezultaty. Dziś, dzięki swojej determinacji, Lubaszenko może cieszyć się zdrowiem i wymarzoną formą.