Odkryto nowe działanie witaminy B3. Może łagodzić przebieg groźnej choroby
Badania prowadzone przez Uniwersytet Kopenhaski i Szpital Bispebjerg sugerują, że jedna z form witaminy B3 może poprawić jakość życia chorych na POChP. Autorzy dodają, że to ważny krok w medycynie, ponieważ ta grupa pacjentów znacznie częściej choruje na zapalenie płuc.
Przewlekła obturacyjna choroba płuc (POChP) jest trzecią przyczyną zgonów na całym świecie. Ministerstwo Zdrowia szacuje, że w Polsce boryka się z nią ok. 2 mln ludzi. Nowe odkrycie jest szansą na to, by pacjenci nie zapadali tak często na zapalenie płuc, które w wielu przypadkach jest niemal nieodłącznym elementem choroby.
Czy POChP jest chorobą uleczalną?
Na to pytanie jest tylko jedna odpowiedź, niestety nie. Pacjenci, którzy na nią zapadli muszą liczyć się z tym, że będzie im towarzyszyć do końca życia. Dlatego tak ważne jest szukanie rozwiązań, które są w stanie przynieść ulgę.
Badania opublikowane 15 listopada na łamach Nature Aging wskazują, że witamina B3, a ściślej jej forma - rybozyd nikotynamidu, może zmniejszać stan zapalny płuc u chorych na POChP.
Prof. Morten Scheibye-Knudsen z Centrum Zdrowego Starzenia się na Wydziale Medycyny Komórkowej i Molekularnej Uniwersytetu Kopenhaskiego, a zrazem współautor badań przypomina, że u osób z POChP mamy do czynienia z dużym ryzykiem infekcji dróg oddechowych oraz występowania zapalenia płuc. Naukowiec dodaje, że grypa u takich pacjentów może doprowadzić nie tylko do poważnej infekcji płuc, ale także do śmierci.
Szukając rozwiązań, specjaliści przeprowadzili randomizowane badanie z podwójną ślepą próbą. W przedsięwzięciu wzięło udział 40 pacjentów z POChP oraz 20 zdrowych osób kontrolnych. Część osób otrzymywała każdego dnia witaminę B3 po 2 g dziennie. Pozostali dostawali placebo.
Wyniki wykazały, że w grupie uczestników otrzymujących witaminę B3 doszło do znacznego spadku markera stanu zapalnego. Już po sześciu tygodniach ustalono, że dzięki witaminie B3 udało się zredukować stan zapalny o 53%, a po 12 kolejnych tygodniach otrzymano efekt 63%.
- Chociaż wyniki są obiecujące, to musimy przeprowadzić więcej badań na szerszej populacji, aby potwierdzić nasze ustalenia i określić długoterminowe skutki rybozydu nikotynamidu w leczeniu POChP - podsumował prof. Morten Scheibye-Knudsen.
Chorzy na POChP mają niższy poziom NAD - co to oznacza?
Profesor Scheibye-Knudsen zaznaczył również, że dzięki nowym badaniom odkryto, iż osoby borykające się z POChP mają niższy poziom NAD we krwi, czyli dinukleotydu nikotynoamidoadeninowego. To nic innego jak organiczny związek chemiczny, który pełni istotną rolę w procesie oddychania komórkowego.
Niski poziom NAD powiązany jest z przyspieszonym procesem starzenia na poziomie metylacji DNA. Natomiast po podaniu witaminy B3 zauważono, że poziom NAD uległ zwiększeniu, dzięki czemu udało się osiągnąć efekt opóźnienia starzenia się komórek.
Wraz z wiekiem wydaje się, że metabolizujemy cząsteczkę znaną jako NAD. Utratę tej cząsteczki obserwuje się również po uszkodzeniu DNA, na przykład rodzaju uszkodzenia związanego z paleniem
— wyjaśnił Scheibye-Knudsen.
Naukowiec dodał, że choć nadal potrzebne są kolejne badania nad rolą cząsteczki NAD, to istnieje szansa, że to ona może stać się celem przyszłego leczenia pacjentów z POChP.
Co to jest POChP? Objawy i przyczyny
Przewlekła obturacyjna choroba płuc to schorzenie spowodowane uszkodzeniem płuc, które z kolei powoduje obrzęk narządu oraz jego podrażnienie, czyli stan zapalny. Skutkiem czego dochodzi do zaburzenia przepływu powietrza do płuc i z powrotem. Wówczas mówimy o niedrożności.
Dwa najczęściej występujące typy POChP to rozedma płuc oraz przewlekłe zapalenie oskrzeli. Niemniej ze względu na obecność stanu zapalnego u pacjentów często rozwija się zapalenie płuc.
Specjaliści z Mayo Clinic wskazują, że objawy POChP nie pojawiają się tak od razu. Pacjenci doświadczają określonych dolegliwości kiedy dojdzie już do poważnego uszkodzenia płuc. Oczywiście symptomy nasilają się jeżeli dana osoba jest wciąż narażona na czynniki drażniące takie choćby jak palenie papierosów.
Natomiast kiedy choroba daje o sobie znać, możemy spodziewać się następujących objawów:
- problem ze złapaniem oddechu,
- świszczący oddech lub gwizdanie podczas oddychania,
- ciągły kaszel, który może powodować wydzielanie dużej ilości śluzu,
- uczucie ucisku w klatce piersiowej,
- trudności w oddychaniu,
- brak energii,
- przewlekłe zmęczenie,
- częste infekcje płuc.
Przyczyn POChP może być kilka, jednak Mayo Clinic podkreśla, że najczęściej powodem choroby jest długotrwała ekspozycja układu oddechowego na drażniący czynnik. A zatem w grę wchodzi palenie papierosów, zanieczyszczenie powietrza, substancje chemiczne, kurz, czy opary. Źródłem problemu mogą być także nawracające infekcje oskrzeli i płuc, czy astma i nadreaktywność oskrzeli.
Niemniej jako najczęstszy czynnik chorobotwórczy wymienia się dym papierosowy, a zatem nawet będąc biernym palaczem jesteśmy narażeni na POChP.