Obiecujące wyniki brytyjskiej szczepionki na koronawirusa: działa i jest bezpieczna
Jak donosi agencja Reuters, eksperymentalna szczepionka na COVID-19 skutecznie chroni przed koronawirusem, nie wywołując przy tym poważnych efektów ubocznych. Jeśli okaże się skuteczna w takim stopniu, w jakim prognozują to naukowcy, być może będzie dostępna jeszcze przed końcem roku.
Szczepionkę opracowali naukowcy z Uniwersytetu w Oksfordzie i firmy Astra Zeneca. Wykonano ją z genetycznie zmodyfikowanego wirusa, wywołującego przeziębienie u szympansów.
Wczesna faza badań klinicznych, które objęły 1077 zdrowych dorosłych ochotników w wieku 18-55 lat (nie chorujących wcześniej na COVID-19) pokazała, że szczepionka wywołała odpowiedź immunologiczną - najsilniejsza obserwowana była u osób, które otrzymały nie jedną, lecz dwie jej dawki.
Badania wykazały, że po podaniu szczepionki doszło do wytworzenia przeciwciał i komórek T, które mogą zwalczać koronawirusa.
- Jest jeszcze wiele do zrobienia, zanim będziemy mogli potwierdzić, czy nasza szczepionka pomoże poradzić sobie z pandemią COVID-19, ale te wczesne wyniki są obiecujące - powiedziała agencji Reuters jedna z badaczek, prof. Sarah Gilbert. Nadal nie wiadomo bowiem, jak silną odpowiedź immunologiczną szczepionka musi wywołać, by skutecznie chronić przed zakażeniem koronawirusem SARS-CoV-2.
Jak pokazują wyniki badań, szczepionka nie daje poważnych skutków ubocznych - jednak u niemal 70 proc. ochotników pojawiła się gorączka lub ból głowy, z którymi, jak twierdzą naukowcy, można sobie poradzić zażywając leki przeciwbólowe.
W kolejnym etapie badań weźmie udział ponad 10 tys. ochotników, również spoza Wielkiej Brytanii. Kiedy szczepionka będzie dostępna? Być może jeszcze przed końcem roku, jeśli okaże się skuteczna w takim stopniu, w jakim prognozują to naukowcy. Jednak póki co nie będzie szeroko dostępna: powszechne szczepienia z udziałem tej szczepionki prawdopodobnie będą możliwe najwcześniej w przyszłym roku.
Porady eksperta