Nowy wirus z Rosji może być groźny dla ludzi. Khosta-2 odporny na szczepionki
Wirusolodzy z USA ostrzegają o wykryciu dwóch nowych wirusów, zidentyfikowanych u nietoperzy w Rosji: Khosta-1 i Khosta-2. Oba należą do tej samej podkategorii koronawirusów co SARS-CoV-2. W przypadku jednego z nich - Khosta-2 - istnieje ryzyko, że może infekować ludzi, a w dodatku jest całkowicie odporny na produkowane obecnie szczepionki przeciw COVID-19.
O istnieniu obu wirusów badacze ze Stanów Zjednoczonych poinformowali opinię publiczną w publikacji, jaka ukazała się właśnie w "PLOS Pathogens''. Oba sarbekowirusy, nazwane Khosta-1 i Khosta-2 rosyjscy badacze zidentyfikowali jednak znacznie wcześniej, gdyż już 2020 r., a ich istnienie potwierdzili w maju 2021r.
Wirusy wykryto u nietoperzy, które w naturalnych warunkach żyją w zachodnim Kaukazie, w pobliżu Parku Narodowego Soczi. W parku, leżącym na obrzeżach Soczi, znajdują się setki jaskiń, w których mieszka duża populacja nietoperzy. "Ciągły nadzór" nad nimi prowadzą naukowcy z Narodowego Centrum Badawczego Gamaleya, oddziału moskiewskiego Ministerstwa Zdrowia.
Khosta-2 może potencjalnie zarażać ludzi. Co o nim wiadomo?
Obu wirusom, sklasyfikowanym jako sarbekowirusy przyjrzeli się bliżej naukowcy z Washington State University. Odkryli, że Khosta 1 stanowi niewielkie zagrożenie. Dużo bardziej niepokojący jest natomiast Khosta 2, który jest w stanie infekować ludzkie komórki w niemal identyczny sposób, jak SARS-CoV-2 - wykorzystuje białko kolczaste, obecne na jego powierzchni i łączy się z enzymem na powierzchni ludzkich komórek (ACE-2).
Proces ten często porównywany jest do otwierania zamka za pomocą klucza. W przypadku Khosta-2 nie jest on jeszcze, zdaniem badaczy, tak skuteczny, jak w przypadku SARS-CoV-2, który w miarę rozwoju pandemii ewoluował, by stać się jeszcze bardziej zakaźny.
W trakcie eksperymentów sprawdzono również, czy na wirusa Khosta-2 działają obecnie stosowane leki lub szczepionki. Okazało się, że było on całkowicie oporny zarówno na przeciwciała monoklonalne, jak i na dwie dawki szczepionek, zarówno Moderna, jak i Pfizer. Jedna z autorek badania, dr Stephanie Seifert, stwierdziła jednak, że możliwe jest, iż odporność na COVID-19, uzyskana dzięki szczepieniu lub przechorowaniu choroby, może zapewnić również odporność na potencjalne zakażenie wirusem Khosta-2.
Badacze zaznaczają jednak, że obecnie wirus nie ma takich właściwości, by był w stanie doprowadzić do ciężkiego zachorowania - tak jak to ma miejsce w przypadku SARS-CoV-2. Zaznaczają, że może się to zmienić, jeśli wirus przeskoczy z nietoperzy na ludzi i zacznie mutować, lub jeśli SARS-CoV-2 zarazi zwierzę zarażone już Khosta-2.
"Wiemy, że SARS-CoV-2 może przeskakiwać z ludzi na zwierzęta, nie chcielibyśmy, by napotkał wirusy takie jak Khosta-2" - komentuje inny z badaczy, prof. Michael Letko. Taka sytuacja mogłaby zdaniem naukowca doprowadzić do powstania kolejnego, jeszcze groźniejszego wirusa.
Rośnie zagrożenie nowymi wirusami, konieczne są uniwersalne szczepionki
Badacze przyznali, że w najbliższych latach możemy spodziewać się kolejnych podobnych odkryć. Prof. Letko przyznał, że sarbekowirusy i inne koronawirusy krążą wśród dzikich zwierząt nie tylko w Azji, stanowiąc zagrożenie dla zdrowia publicznego
„W tej chwili wiele grup badawczych próbuje wymyślić szczepionkę, która nie tylko chroni przed następnym wariantem SARS-2, ale w rzeczywistości chroni nas przed sarbekowirusami w ogóle. Niestety, wiele z naszych obecnych szczepionek jest zaprojektowanych na określone wirusy, o których wiemy, że infekują ludzkie komórki lub te, które wydają się stwarzać największe ryzyko zakażenia nas – mówi prof. Letko. „Ale to jest lista, która ciągle się zmienia. Musimy poszerzyć projekt tych szczepionek, aby chronić przed wszystkimi sarbekowirusami”. - podsumowuje badacz.