Nowy raport pokazuje, ile średnio żyją Polacy. Dane nie są optymistyczne
W 2021 roku przeciętna długość życia mężczyzn w Polsce wyniosła 71,8 lat, a kobiet 79,7 roku – podaje Główny Urząd Statystyczny. Pandemia COVID-19 i związana z nią zwiększona liczba zgonów skróciła średnie trwanie życia Polaków w porównaniu do 2019 roku. Dane statystyczne w przypadku mężczyzn przedstawiają się nieco gorzej.
Wybuch pandemii wywołanej przez wirusa SARS-CoV-2 ma znaczenie i daleko idące konsekwencje dla sytuacji zdrowotnej, ekonomicznej i społecznej na całym świecie. Jak wynika z raportu "Diagnoza po pandemii COVID-19", przygotowanego przez Radę Naukową TUW Polskiego Zakładu Ubezpieczeń Wzajemnych, odbiła swoje piętno na jakości życia Polaków. Wśród najważniejszych skutków autorzy publikacji wymienili m.in. spadek przeciętnej długości życia, ograniczony dostęp do świadczeń medycznych, niezaspokojenie potrzeb zdrowotnych i syndrom long COVID (tzw. zespół długotrwale występujących objawów po zakażeniu koronawirusem).
Wpływ pandemii na jakość życia Polaków. Żyjemy o prawie 2 lata krócej
W pierwszej kolejności autorzy raportu zwrócili uwagę, że konsekwencją pandemii jest łączna liczba zakażeń i zgonów od początku pandemii. W rezultacie nastąpił spadek przeciętnej długości życia wśród Polaków.
"Według danych Ministerstwa Zdrowia na 25 września 2022 r. w Polsce zgłoszono 6,27 mln przypadków COVID-19. Według GUS w latach 2020-2021 na COVID-19 zmarło w Polsce 132 636 osób (41,5 tys. w 2020 r. i 91 tys. w 2021 r.). To oznacza, że koronawirus był w tych latach przyczyną ponad 13 proc. zgonów w kraju" – czytamy w raporcie.
W Polsce w ciągu dwóch lat odnotowano jedną z największych nadumieralności w całej Unii Europejskiej. Poziom nadmiarowych zgonów w 2020 roku wyniósł ok. 62 tys., w tym dwie trzecie z powodu COVID-19. Statystyki w 2021 roku przedstawiają się o wiele gorzej – liczba zgonów była o niemalże 110 tys. wyższa w porównaniu z 2019 rokiem. 83 proc. liczby stanowiły zgony w wyniku COVID-19.
Bazując na prognozach demograficznych, można jedynie oszacować, że łączna liczba "nadmiarowych" zgonów z innych powodów niż infekcja SARS-CoV-2 wyniosła ok. 40 tys. w ciągu dwóch pierwszych lat pandemii. W wyniku tego trwanie życia w 2021 roku, w porównaniu do 2019 roku, uległo skróceniu o 2,3 roku w przypadku mężczyzn oraz o 2,1 w przypadku kobiet – wynika z danych GUS.
Coraz więcej osób zmaga się z tzw. long COVID
Oprócz nadmiarowej liczby zgonów kolejnym poważnym skutkiem pandemii jest syndrom long COVID. Dość spora grupa osób po przebyciu COVID-19 może zmagać się z zespołem objawów utrzymujących się długo (nawet do kilkunastu miesięcy) po zwalczeniu samej infekcji. Wśród najczęstszych objawów tzw. długiego COVID wymienia się: zmęczenie (58 proc.), ból głowy (44 proc.), zaburzenia koncentracji (27 proc.), wypadanie włosów (25 proc.), duszność (24 proc.), utrata smaku (23 proc.), utrata węchu (21 proc.), zadyszka (21 proc.), kaszel (19 proc.) i bóle stawów (19 proc.).
Polecany artykuł: