Nowy lek na cukrzycę i otyłość już w Polsce. Daje efekt lepszy niż semaglutyd
„Ulubiony lek Hollywood” to już przeszłość? Polscy pacjenci od stycznia 2024 mogą korzystać z nowego przełomowego odkrycia, jeśli chodzi o środki wykorzystywane w leczeniu cukrzycy i otyłości. Efekty są spektakularne niczym operacja zmniejszenia żołądka.
Nowa nadzieja dla pacjentów z cukrzycą i otyłością
Polscy pacjenci mogą korzystać z najnowszych i co za tym idzie – najlepszych leków – jeśli chodzi o leczenie cukrzycy i otyłości. Zdaniem specjalistów to milowy krok w walce z tymi schorzeniami, który pozwoli w wielu przypadkach uniknąć operacji zmniejszenia żołądka. Na czym polega innowacyjne leczenie?
Prof. Leszek Czupryniak, diabetolog z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, zwrócił uwagę m.in. na fakt, że wspomniane leki mogą nawet cofnąć cukrzycę. To duży sukces, choć sama terapia nie jest szybka - ani tania.
Lek skuteczniejszy niż semaglutyd już w Polsce
Właściwa masa ciała wpływa na zachowanie zdrowia, na dłuższą oczekiwaną długość życia, stanowi remedium na wiele schorzeń. Niestety, w ostatnich latach Polacy tyją na potęgę i coraz więcej procent mieszkańców naszego kraju zmaga się z nadwagą lub otyłością. Te dolegliwości z kolei mogą przekładać się na zwiększone ryzyko zachorowania na cukrzycę.
Cytowany przez PAP prof. Leszek Czupryniak, który pełni funkcję kierownika Kliniki Diabetologii i Chorób Wewnętrznych Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego zwrócił uwagę na rewolucyjną rolę nowych leków, które nie tylko zatrzymują czy cofają cukrzycę, ale ich działanie jest tak spektakularne, że można je porównać do operacji bariatrycznej. A, jak wiadomo, każda operacja to dodatkowy czynnik ryzyka, obciążający organizm pacjenta.
Nowe leki to agoniści GLP-1 jak słynny już semaglutyd. Najnowszy środek, analog GLP-1 trafił do aptek w styczniu 2024 roku. Tirzepatyd, jak tłumaczy prof. Leszek Czupryniak, to „podwójny agonista receptorów hormonów inkretynowych – zarówno GLP-1, jak i GIP”.
Jak tę informację przełożyć na efekty stosowania? Prof. Leszek Czupryniak wyjaśnia: - O ile semaglutyd zapewniał w badaniach średnią redukcję masy ciała 16-17 kg w ciągu roku, przy wyjściowej wadze 105 kg, to Tirzepatyd w badaniach klinicznych zmniejszał ją o 24 kg.
Przełomowy Tirzepatyd wpływa na kontrolę glikemii. Ponadto sprzyja zmniejszeniu tkanki tłuszczowej, także trzewnej i redukcji masy ciała. Podobnie jak semaglutyd, działa hamująco na łaknienie.
- Lek ten wykazuje nawet lepszą tolerancję ze strony przewodu pokarmowego – dodał profesor. To ważne, bo wielu pacjentów stosujących semaglutyd zgłasza szereg działań niepożądanych, takich jak uporczywe wymioty, a nawet paraliż żołądka.
CZYTAJ TEŻ: Brali słynne leki na odchudzanie i cukrzycę. Teraz mają sparaliżowane żołądki
Tymczasem wyniki dotychczasowych badań nad Tirzepatydem są niezwykle obiecujące: - U chorych na cukrzycę redukcja masy ciała była tak duża, że można było nawet na długo odstawić u nich stosowanie insuliny, wystarczała insulina własna – podkreśla prof. Czupryniak.
Jak zapowiadają naukowcy, przed nami dalsze efekty ich prac. Na rynku farmaceutycznym mają się pojawić także leki będące potrójnymi agonistami receptorów hormonów inkretynowych: GLP-1, GIP i glukagonowych, o których już dziś mówi się, że są jeszcze bardziej skuteczne.
Tirzepatyd - wskazania, cena w Polsce, refundacja
Już w czerwcu 2023 na kongresie Amerykańskiego Towarzystwa Diabetologicznego zaprezentowano retatrutyd, który powodował chudnięcie średnio o 30 kg rocznie. Badacze zwracają jednak uwagę, że nie wszyscy mogą lub powinni stosować wspomniane leki.
- W przypadku otyłości [Tirzepatyd] przeznaczony jest dla osób z BMI powyżej 30 kg/m2 lub tych z nadwagą i BMI ponad 27, ale z przynajmniej z jedną chorobą będącą skutkiem nadwagi, jak np. cukrzyca, nadciśnienie tętnicze lub zaburzenia lipidowe – wymienił profesor Czupryniak.
– Podwójny agonista, czyli Tirzepatyd (...) doprowadza do normoglikemii. Oczywiście wraz z redukcją masy ciała. Nie wyleczy się cukrzycy – bo lek trzeba przyjmować stale – ale możliwe jest przywrócenie prawidłowego metabolizmu – podkreślił diabetolog.
Jak zwrócił uwagę profesor, spektakularna utrata masy ciała może stanowić powód, dla którego pacjent nie będzie potrzebować operacji bariatrycznej. Jednak wszystko ma swoje plusy i minusy: operacja wprawdzie jest ingerencją w organizm, ale jednorazową.
Natomiast leki trzeba zażywać stale, a aktualnie ich koszty są bardzo wysokie. Aktualnie Tirzepatyd nie jest refundowany, a koszt miesięcznej kuracji wynosi 1200-1600 zł.