Nowy lek antykoncepcyjny dla mężczyzn. "Paraliżuje" plemniki

Antykoncepcja dla mężczyzn budzi spore kontrowersje i wiele wątpliwości. Badacze postanowili sprawdzić pewną metodę, która działa bez wykorzystania hormonów i jednocześnie jest skuteczna. Nowy lek został już przetestowany na myszach. Na jakiej zasadzie działa?

Nowy środek antykoncepcyjny dla mężczyzn powoduje tymczasowe wstrzymanie płodności, bez wpływu na ich długoterminową produkcję nasienia. Podanie jednej dawki leku działa przez hamowanie rozpuszczalnej cyklazy adenylowej (sAC), czego skutkiem jest "paraliż" plemników. Wszystko dlatego, że sAC jest niezbędny do procesu ich dojrzewania i ruchliwości. Wyhamowanie go powoduje, że plemniki przestają się przemieszczać. 

Są już pierwsze testy

Badanie na razie zostało przeprowadzone na myszach. Polegało na podaniu doustnej dawki inhibitora sAC w pełni płodnym samcom myszy. Lek sprawiał, że stawały się tymczasowo bezpłodne w ciągu zaledwie 30 minut. Środek antykoncepcyjny wpłynął na plemniki w taki sposób, że nie mogły już podróżować z pochwy do macicy. Myszy, którym podano lek stały się bezpłodne, ale zachowały zachowania godowe. Następnego dnia ich płodność wróciła.

U ludzi podróż plemników jest jeszcze bardziej złożona, gdyż muszą przekroczyć barierę szyjki macicy, zanim się do niej dostaną. Po podaniu środka antykoncepcyjnego, plemniki nie mogłyby tam dotrzeć, pozostając w pochwie, gdzie szybko by zginęły przez kwaśne środowisko, powstałe podczas kopulacji.

Choć badanie zostało na razie przeprowadzone na myszach, wykonano próbę próbkową na ludzkiej spermie. Zanim jednak lek zostanie przetestowany na ludziach i wprowadzony do obrotu, potrzeba więcej badań. Jeśli jednak okaże się skuteczny, może zapewnić pierwszą tego rodzaju kontrolę urodzeń, którą stosuje się tylko wtedy, gdy wymaga tego sytuacja.

Badacze twierdzą, że taka kuracja może być przełomem. Wszystko dlatego, że to pierwsze zapewnienie formy antykoncepcji dla mężczyzn bez zastosowania hormonów. Ponadto stanowiła by formę antykoncepcji, która jest tymczasowa i może być przyjmowana na żądanie.

Naukowcy oszacowali również możliwe skutki uboczne, które mogą wystąpić przy długotrwałym stosowaniu inhibitorów sAC. Należą do nich podwyższone ciśnienie w oku, mogące prowadzić do jaskry oraz powstawanie kamieni nerkowych.

- Badania te zapewniają ramy do opracowania męskiego środka antykoncepcyjnego na żądanie i definiują inhibitory sAC jako wiodące związki w niehormonalnych środkach antykoncepcyjnych dla mężczyzn na żądanie. Ta innowacyjna, niehormonalna strategia na żądanie reprezentuje wcześniej niesprawdzoną koncepcję antykoncepcji, która może zapewnić równość płci i, podobnie jak pojawienie się doustnej antykoncepcji dla kobiet, zrewolucjonizować planowanie rodziny - podsumowali autorzy badania.

Weronika Rumińska