Nowe wieści o stanie zdrowia Madonny. To był "cichy zabójca"

2023-07-09 10:27

Madonna kilka dni temu opuściła szpital, nadal jest jednak "słaba i bardzo zmęczona" po infekcji, z której powodu znalazła się na oddziale intensywnej terapii. Gwiazda powoli dochodzi do siebie. Pojawiły się również nowe szczegóły na temat stanu jej zdrowia i dokładnej przyczyny hospitalizacji.

Nowe wieści o stanie zdrowia Madonny. To był cichy zabójca
Autor: https://www.facebook.com/madonna/ Nowe wieści o stanie zdrowia Madonny. To był "cichy zabójca"

Dwa tygodnie temu serca fanów Madonny na całym świecie na chwilę zamarły - poinformowano, że bliscy znaleźli ją nieprzytomną w jej domu. Królowa muzyki pop została

przetransportowana do szpitala, gdzie trafiła na oddział intensywnej terapii. Tam stwierdzono niewydolność oddechową. Konieczna była intubacja, czyli założenie do tchawicy specjalnej rurki wspomagającej oddychanie.

W trakcie pobytu w szpitalu artystka miała gorączkę i wymiotowała. Menadżer Madonny, Guy Oseary przekazał, że przyczyną hospitalizacji była ostra infekcja bakteryjna. Teraz do mediów trafiły kolejne szczegóły związane z chorobą Madonny i jej pobytem w szpitalu.

Tej wysypki nie pomylisz z niczym innym. Jak wygląda sepsa u dziecka?

Madonna ignorowała objawy infekcji

Jak donosi "Daily Mail", stan artystki był poważniejszy, niż początkowo się wydawało. Z informacji, do jakich dotarli dziennikarze portalu wynika, że hospitalizacja Madonny najprawdopodobniej spowodowana była wstrząsem septycznym, do którego doszło na skutek przedłużającej się i nieleczonej infekcji bakteryjnej.

Infekcja rozwijała się od dłuższego czasu. Madonna od miesięcy przygotowywała się do trasy koncertowej Celebration Tour, która obejmowała aż 84 występy. Światowe tournée miało być zwieńczeniem jej trwającej 40 lat kariery artystycznej. Artystka ćwiczyła po kilkanaście godzin dziennie nie biorąc pod uwagę potrzeb swojego organizmu, ani swojego wieku (niedawno skończyła 64 lata).

Od pewnego czasu gorączkowała, a gorączkę próbowała zbić lekami. Na zdjęciach, jakie publikowała w mediach społecznościowych widać, że jest przemęczona.

Wstrząs septyczny to "cichy zabójca"

Wstrząs septyczny to bardzo rzadkie, ale zarazem najpoważniejsze powikłanie sepsy - ogólnoustrojowej reakcji organizmu na zakażenie. Może do niego dojść na skutek każdego typu infekcji, najczęściej jednak odpowiadają za niego bakterie.

Objawy wstrząsu septycznego to m.in. ostre zaburzenia świadomości, zimna i wilgotna skóra, podwyższona (powyżej 38 st C) lub obniżona (poniżej 36 st C) temperatura ciała, a także przyspieszony oddech, zaburzenia pracy serca i skąpomocz.

Lekarze początkowo podejrzewali, że piosenkarka zażyła dużą dawkę opioidów, dlatego podano jej lek stosowany w celu odwrócenia skutków przedawkowania.

Jak się czuje Madonna? Sprzeczne informacje

Obecnie Madonna przechodzi rekonwalescencję we własnym domu. W rozmowach z mediami przyjaciółka Madonny Rosie O'Donnel przekazywała, że powoli wraca ona do zdrowia. Jednak inna osoba z bliskiego otoczenia gwiazdy twierdzi, że jest ona "przykuta do łóżka" - nie ma siły wstać, jest mocno osłabiona.

Wszystkie jej zobowiązania, w tym trasa koncertowa, zostały wstrzymane.  „Chociaż Madonna nie może się doczekać powrotu do pracy tak szybko, jak to możliwe” – podaje Daily Mail – „traktuje również poważnie swoją rekonwalescencję i nie zamierza niczego przyspieszać, ponieważ przede wszystkim skupia się na swoim zdrowiu”.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki