Nowa dyscyplina olimpijska niebezpieczna dla zdrowia? "Dziura headspinowa” głowie 30-latka"

Podczas Igrzysk Olimpijskich 2024 zadebiutowała kolejna dyscyplina. Tym razem chodzi o taniec określany mianem breakdance. Jednym z kluczowych elementów jest wykonywanie obrotów na głowie. Okazuje się, że tego rodzaju praktyka może skończyć się fatalnie. Poniżej opis przypadku.

Breakdance to ceniony rodzaj sportu ze względu na poziom kreatywności, a także zdolności atletyczne. Niestety przykład 30-kilkulatka pokazuje, że taniec ten związany jest również z ryzykiem zdrowotnym. Problem jest poważny, ponieważ dotyczy obciążenia czaszki i związanych z tym powikłań.

Czym jest “dziura headspinowa”? Breakdance może być niebezpieczny

Na łamach BMJ Journals opublikowano opis przypadku sportowca, który przez 20 lat uprawiał breakdance. Trzydziestokilkuletni mężczyzna uskarżał się na bóle głowy oraz dyskomfort. Co więcej, przed wyjściem z domu zawsze zakładał czapkę, bo nie chciał, aby inni widzieli zgrubienie na czubku głowy, które wpływało na jego wygląd.

Duńscy naukowcy opublikowali raport, z którego wynika, że przypadłość sportowca wynikała z rodzaju aktywności wykonywanej na głowie. Chodzi o ruch określany jako headspin, czyli wykonywanie obrotów na głowie. Okazuje się, że to prowadzi do powstawania łagodnego guza, a zdaniem badaczy powodem jest nadmierne tarcie głowy o podłoże.

Kiedy dany sportowiec latami wykonuje tego typu sztuczkę, to zdaniem naukowców dochodzi to obciążenia czaszki i skóry głowy. A to z kolei powoduje stan zapalny. Natomiast z czasem występują też niewielkie krwawienia w tym miejscu, co przyczynia się do bliznowacenia i powstawania zgrubień.

Tzw. dziura headspinowa zaczyna się od stopniowej utraty włosów właśnie na skutek tarcia, z czasem jednak może dojść do rozwoju znacznego guza na czubku głowy, który wymaga interwencji chirurgicznej.

Breakdance a zdrowie. Z czym borykają się sportowcy?

Breakdance przyciąga uwagę, zwłaszcza kiedy na ulicy, czy w innej przestrzeni prezentowane są bardzo wymagające i zaawansowane układy taneczne. Niemniej nie brakuje różnego rodzaju kontuzji i obciążeń, które zagrażają tego rodzaju sportowcom. 

Poza wspomnianą “dziurą headspinową” tancerze borykają się np. zespołem cieśni nadgarstka. Schorzenie to początkowo objawia się bólem w okolicach kciuka, palca wskazującego oraz serdecznego. Powodem jest ucisk na nerw pośrodkowy. Upływający czas sprawia, że pojawia się mrowienie i uczucie drętwienia, a okoliczne mięśnie zaczynają powoli zanikać

Pacjenci mają coraz więcej problemów z precyzyjnym wykonywaniem ruchów, ale także z utrzymaniem kubka w dłoni, pracą przy komputerze, czy innymi czynnościami wymagającymi użycia zanikających partii mięśni. 

W przypadku osób uprawiających breakdance ryzyko wystąpienia tego schorzenia znacznie wzrasta, a powodem jest nadmierne obciążanie dłoni na skutek wykonywania różnych ruchów, których podstawą jest opieranie ciężaru ciała właśnie na rękach.

Magdalena Siraga