Nietypowe powikłanie COVID. Pojawia się na skórze

2023-05-22 13:03

COVID-19 jest z nami już ponad 3 lata, a jednak wciąż odkrywane są kolejne powikłania powodowane przez ten wirus. Nowe ustalenia naukowców wskazują, że zachorowanie może być, zupełnie dosłownie, widoczne przysłowiowym „gołym okiem” na skórze. Jakie objawy dermatologiczne powoduje COVID-19?

Skóra pokryta łuszczycą
Autor: GettyImages Nietypowe powikłanie COVID. Pojawia się na skórze

COVID-19 może powodować łuszczycę

Z konsekwencjami po przechorowaniu COVID-19 wielu pacjentów zmaga się przez wiele miesięcy, a nawet lat. Wciąż poznawane są realne i długofalowe skutki tej choroby. Najnowsze badania wskazują, że po przejściu COVID-19 wzrasta ryzyko zachorowania na łuszczycę. Zaobserwowano również, że dochodzi zaostrzenia objawów u osób wcześniej cierpiących z powodu tej choroby.

Przyczyny łuszczycy są złożone i do dziś nie w pełni ustalone. Wiadomo, że wśród czynników wywołujących lub zaostrzających rzuty wymienia się m.in. stres, alergie, urazy, infekcje bakteryjne lub wirusowe. Jak zauważono, również COVID-19 może wpływać na nasilenie objawów łuszczycy. Ponadto odnotowano wiele przypadków pojawienia się łuszczycy u osób, które wcześniej nie miały objawów tej choroby.

A. NIEDZIELSKI: NASZA POLITYKA COVIDOWA BYŁA RACJONALNA

Związki covid z łuszczycą - zaskakujące wyniki badań

Dermatolog i epidemiolog, prof. Joel M. Gelfand, dyrektor Psoriasis and Phototherapy Treatment Center University of Pennsylvania (Centrum Leczenia Łuszczycy i Fototerapii), wskazał, że od dawna łączono infekcje wirusowe i bakteryjne z łuszczycą. Zachorowania na COVID-19 powodowały rzuty szczególnie postaci tzw. łuszczycy kropelkowatej i krostkowej. W rzadkich przypadkach choroba dotykała niemal całego ciała, jako łuszczycowe zapalenie skóry, ŁZS, czyli tzw. erytrodermia.

Z kolei badacze z Izraela połączyli zwiększone ryzyko zachorowania na COVID19 z już odnotowaną obecnością łuszczycy u pacjenta. Może to wiązać się z terapią immunomodującą, stosowaną w leczeniu łuszczycy, lecz zarazem obniżającą odporność pacjenta.

Zdaniem badaczy ujawnienie lub zaostrzenie łuszczycy pod wpływem COVID-19 ma związek z faktem, że wirus SARS-Cov-2 powoduje stany zapalne w organizmie. Często objawiają się one różnymi chorobami skóry. W przypadku niektórych wariantów koronawirusa, szczególnie w wariancie zwanym omikron, obserwowano wysypkę u pacjentów jako jeden z charakterystycznych symptomów. 

Stany zapalne powodowane przez koronawirus mogą przełożyć się zarówno na zaostrzenie objawów łuszczycy, jak i uaktywnić wrodzoną skłonność do łuszczycy. Choć przyczyny łuszczycy nie są jednoznacznie ustalone, wiadomo, że choroba może mieć genetyczne podłoże. Oznacza to, że niektóre osoby mają ku temu uwarunkowania, aby w sprzyjających dla choroby warunkach (czyli de facto niesprzyjających dla człowieka) pojawiły się objawy łuszczycy lub ŁZS. 

Zrób test na COVID-19, gdy pojawi się łuszczyca

Jak odnotowali badacze, u licznych pacjentów rozpoznawano łuszczycę po dodatnim teście na COVID-19. Działo się tak niezależnie od tego, jakie inne objawy powodował COVID-19, czyli również u pacjentów przechodzących zakażenie koronawirusem bezobjawowo.

Objawy łuszczycy pocovidowej są analogiczne jak w przypadku każdej łuszczycy. Warto pamiętać, że zaostrzenie łuszczycy lub pierwsze wystąpienie jej objawów, nie musi być związane z koronawirusem. Jednak jeśli nie ma wskazań, że łuszczycę implikowały inne przyczyny, warto wykonać test na COVID-19. To właśnie ten wirus może stać za powstałymi zmianami skórnymi.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki