Nieregularne bicie serca jako objaw COVID-19 może utrzymywać się miesiącami. Nowe badania

Objawy zakażenia koronawirusem nie zawsze ustępują w ciągu kilku dni lub nawet tygodni. U niektórych osób utrzymują się one bardzo długo i są odczuwalne nawet, gdy wyniki testu są negatywne. Według nowych doniesień, COVID-19 może powodować podwyższone tętno i nieregularne bicie serca utrzymujące się przez długi czas - nawet do kilku miesięcy.

Jak się okazuje, niektóre osoby potrzebują więcej czasu, aby wyzdrowieć po przebytym COVID-19. Jak dotąd nie było wiadomo, jak długo mogą trwać pocovidowe objawy.

Aby to ustalić, przeprowadzono badania, do którego wykorzystano specjalne urządzenia i aplikację do śledzenia, których zadaniem było sprawdzenie, jak długo mogą utrzymywać się objawy, takie jak obniżona energia, problemy ze snem i podwyższone tętno. 

Odkryto, że w przypadku niektórych uczestników badania powrót do normalnego tętna spoczynkowego i wzorców snu, śledzonych przez urządzenia, zajął ponad 4 miesiące.

Według autorów badania, wzrost częstości akcji serca dotyczył osób, u których występował uporczywy kaszel, bóle ciała i duszność w trakcie choroby.

Współautorka badania , dr Jennifer Radin, ​​uważa, że ​​zdiagnozowanie przyczyny podwyższonego tętna może być pomocne w ustaleniu, kto może mieć trwający stan zapalny lub autonomiczną dysfunkcję układu odpornościowego związaną z COVID-19.

Marcelina Dzięciołowska