Niepokojące odkrycie związane z e-papierosami. Chodzi o witaminę E

Elektroniczne papierosy miały być zdrową alternatywą dla nikotyny, tymczasem - jak dowodzi coraz więcej badań - są równie, albo nawet bardziej szkodliwe, niż papierosy tradycyjne. Najnowsze badanie wykazało, że popularne substancje stosowane w płynach do wapowania mogą uszkadzać płuca.

E-papierosy nie takie bezpieczne jak sądzono

Nikotyna zabija i z tym faktem raczej nikt już nie dyskutuje. Palenie tradycyjnych papierosów może doprowadzić do schorzeń płuc i oskrzeli, przewlekłej obturacyjnej choroby płuc, a także do nowotworów, w tym raka płuca czy raka pęcherza moczowego.

Przez lata szukano więc alternatywy, która mogłaby zaspokoić głód nikotynowy bez większej szkody dla organizmu. Taką alternatywą miały być elektroniczne papierosy, po które sięga coraz więcej osób.

Ich zwolennicy sądzą, że dym, który tworzy się w trakcie wapowania jest tylko parą wodną. To jednak nieprawda. Okazało się również, że o ile o szkodliwości nikotyny wiemy już chyba wszystko, to znacznie mniej wiadomo o tym, jakie są długofalowe skutki popularnego wapowania, czyli palenia elektronicznych papierosów. Niestety, wyniki badań nie są bynajmniej optymistyczne.

Badacze zbadali płyny do wapowania

Naukowcy z Concordia University w Montrealu przeprowadzili kolejne badanie dotyczące e-papierosów. Badaniami kierowała Christine DeWolf, profesor na Wydziale Chemii i Biochemii oraz współzałożycielka Centrum Badań Nanonaukowych.

Badacze wzięli tym razem pod lupę płyny stosowane w płynach do wapowania. Wykazali, że dodawane do nich substancje - tokoferol (czyli witamina E) oraz octan tokoferolu (organiczny związek chemiczny - ester kwasu octowego i witaminy E) - źle wpływają na płuca.

Okazuje się, że po podgrzaniu i wciągnięciu dymu do płuc tokoferol i octan tokoferolu osadzają się w surfaktancie, czyli substancji, która powleka powierzchnię pęcherzyków płucnych. Surfaktant to bardzo cienka błonka, dzięki której możliwa jest wymiana gazowa tlen-dwutlenek węgla, stabilizuje on również napięcie powierzchniowe płuc podczas oddychania.

W trakcie badania wykorzystano różne techniki obserwacyjne, w tym badanie pod mikrosopem i w promieniach rentgenowskich. Badacze zaobserwowali, że właściwości surfaktantu zmieniają się wraz z narażeniem na większą ilość witaminy E . "Widzimy, że obecność witaminy E zmienia właściwości funkcjonalne surfaktantu” – wyjaśniła prof. DeWolf.

Witamina E w płynach do wapowania może uszkadzać płuca

Prof. Christine DeWolf wyjaśniła, dlaczego witamina E obecna w płynach do wapowania może  szkodzić płucom. „Tlen jest wymieniany na dwutlenek węgla poprzez surfaktant płucny, zatem jeśli jego właściwości ulegną zmianie, zmieni się także zdolność wymiany gazowej. A jeśli napięcie powierzchniowe ulegnie zmianie, ma to wpływ na wysiłek związany z oddychaniem. Łącznie te zmiany utrudniają oddychanie. Uważamy, że jest to podstawa molekularna przyczyniająca się do duszności i obniżonego poziomu tlenu obserwowanego u osób cierpiących na EVALI”.

I dodała: „Wiele elementów e-papierosów zostało zatwierdzonych przez amerykańską Agencję ds. Żywności i Leków (FDA) do innych zastosowań. Jednak wysokie szybkości ogrzewania potrzebne do odparowania tych składników mogą spowodować dalsze reakcje chemiczne. Składniki, które faktycznie są wdychane, mogą nie być tymi, które znajdują się w oryginalnym e-liquidzie“.

Badacze mają nadzieję, że ich odkrycie przyczyni się do poszerzenia wiedzy na temat potencjalnych negatywnych skutków wapowania.

Katarzyna Hubicz