Niedobór tej witaminy może skończyć się kurzą ślepotą. To, że jej brakuje, widać na skórze
Jeśli któregoś dnia zauważysz, że twoja skóra jest sucha i zaczęła się łuszczyć, koniecznie zbadaj poziom witaminy A. Bo chociaż ta witamina jest niezbędna dla funkcjonowania całego organizmu, to jej niedobór najszybciej widoczny jest z reguły właśnie na skórze. Lepiej go nie lekceważyć, gdyż długotrwały deficyt tej witaminy może doprowadzić nawet do osłabienia wzroku.
Witamina A jest jedną z witamin rozpuszczalnych w tłuszczach. Odkłada się w tkance tłuszczowej i w wątrobie, a do jej niedoboru doprowadzić może m.in. nieprawidłowa dieta.
Jej role w organizmie można byłoby długo wyliczać - do najważniejszych zaliczany jest wpływ na proces widzenia, wsparcie układu odpornościowego i procesów tworzenia się krwi, a także regulacja procesów zachodzących w skórze.
Skutki przedłużającego się deficytu tej witaminy mogą być poważne - jednym z nich jest tzw. kurza ślepota, czyli upośledzone widzenie w nocy. Kurzej ślepoty nie wolno lekceważyć nie tylko dlatego, że upośledzenie widzenia po zmierzchu utrudnia życie - nieleczona, może skończyć się nawet utratą wzroku. Najczęstszą przyczyną tej przypadłości jest właśnie niedobór witaminy A.
Deficyt witaminy A jest widoczny na skórze
Witamina A większości kobiet znana jest lepiej jako retinol, gdyż pod tą nazwą najczęściej występuje w produktach do pielęgnacji. Nie bez powodu formy tej witaminy dodawane są do kremów czy maseczek: jest ona niezwykle ważna dla skóry. Witamina A bierze udział w różnicowaniu komórek nabłonka, a jej głównym zadaniem jest odnowa naskórka.
Dzięki niej w skórze właściwej dochodzi też do stymulacji procesów tworzenia się dwóch włókien podporowych: kolagenu i elastyny, dzięki którym skóra jest jędrna i elastyczna. Wygładza ona również drobne zmarszczki, a jej właściwości antyoksydacyjne pozwalają na spowolnienie procesu starzenia się skóry.
Pomaga ona również równomiernie rozłożyć w naskórku melaninę (dzięki czemu nie dochodzi do przebarwień - lub dzięki witaminie A zawartej w kremach można zmniejszyć te, które już są), a także poprawia strukturę warstwy rogowej naskórka, co z kolei pomaga zmniejszyć utratę wilgoci, do jakiej dochodzi tą drogą. Retinoidy regulują również pracę gruczołów łojowych, zmniejszając skłonność do zmian trądzikowych. Pochodne tej witaminy stosowane są w leczeniu wielu chorób skóry.
Niedobór witaminy A objawia się na skórze w określony sposób. To przede wszystkim suchość i szorstkość naskórka na dłoniach, twarzy czy tułowiu, a także wzmożone rogowacenie mieszkowe na zewnętrznej części ramion i ud. Te objawy powinny skłonić do oznaczenia stężenia witaminy A we krwi, szczególnie wtedy, jeśli pielęgnacja nie przynosi efektu.
Najlepsze źródła witaminy A
Źródłem witaminy A są zarówno produkty zwierzęce, jak i roślinne. W produktach pochodzenia zwierzęcego występuje ona jako retinol i jego pochodne (jest on w większym stopniu przyswajany przez organizm), natomiast w produktach roślinnych - jako beta-karoten.
Największe jej ilości znajdują się w jajkach, maśle, żółtym serze, a także w wątrobie i podrobach zwierzęcych, niektórych tłustych rybach, marchwi, szpinaku, pomidorach, a także w czerwonej papryce czy brokułach. Ponieważ witamina A jest magazynowana w wątrobie i w tkance tłuszczowej, suplementując ją na własną rękę można ją przedawkować - a wtedy może stać się toksyczna. Z tego powodu suplement bezpieczniej jest przyjmować na zlecenie i pod nadzorem lekarza.