Nie żyje Leo Beenhakker. „Leo zawsze kochał życie”
Nie żyje Leo Beenhakker. Były selekcjoner reprezentacji Polski zmarł w Holandii w wieku 82 lat, o czym poinformowała jego rodzina. Od dawna poważnie chorował. Od 2015 r. zmagał się m.in. z nowotworem skóry.
Leo Beenhakker poważnie chorował
Już w lutym tego roku agent piłkarski, Rob Jansen, ujawnił w podcaście KieftJansenEgmondGijp, że z Leo Beenhakkerem jest źle. Jak podkreślał: - Leo przeżywa trudne chwile, naprawdę nie jest dobrze.
Legendarny holenderski trener w ostatnim czasie był już coraz mniej aktywny. Nie pojawiał się publicznie, choć pozostawał w kontakcie telefonicznym ze znajomymi. Jak relacjonowali w rozmowach z mediami, czuł się coraz gorzej.
- Leo zawsze kochał życie. Był niesamowicie sympatycznym człowiekiem, do tego miał fantastyczną karierę. To przykre
–przyznał Wim Kieft, były holenderski piłkarz grający na pozycji napastnika.
Nadzy sportowcy pozują w szczytnym celu
Pod koniec życia były selekcjoner nie mógł już swobodnie się poruszać. Jan de Zeeuw, były dyrektor reprezentacji Polski za czasów Leo Beenhakkera przyznawał jeszcze w lutym tego roku:
- Ma kłopoty z kolanami i nie może chodzić, ale jego głowa pracuje na najwyższych obrotach. (…) Raz pewien dziennikarz zapytał go o zdrowie, a Leo zaczął marudzić: „Kur…, do d... to wszystko”.
Z kolei Jan de Zeeuw zmagał się z nowotworem prostaty.
Na co chorował Leo Beenhakker?
W 2015 roku u Leo Beenhakkera rozpoznano nowotwór skóry. Przeszedł z tego powodu skomplikowane leczenie m.in. operacyjne. Trenerowi usunięto złośliwe zmiany obecne na skórze wielu części ciała, m.in. z ramion, nóg i klatki piersiowej. Ponadto usunięto także jedną czwartą wargi.
Po tych poważnych problemach, mówiono, że stan zdrowia Leo Beenhakkera miał się poprawiać. Spekulowano o jego powrocie do Polski, co jednak nigdy nie nastąpiło.
W okresie pandemii były trener ze względów bezpieczeństwa zaczął przebywać głównie w domu. Począwszy od 2024 znów zaczęły pojawiać się informacje o pogarszającej się kondycji byłego selekcjonera. Dramatyczne relacje przybrały na sile z początkiem 2025 r.
Jak wyjaśnił w tegorocznym wywiadzie Jan de Zeeuw, Beenhakker już od roku nie mógł chodzić, co było skutkiem m.in. odniesionych w przeszłości kontuzji kolan. Fizycznie i psychicznie były trener czuł się coraz gorzej.
Nie żyje Leo Beenhakker, który zaprowadził Polaków na Euro 2008
Leo Beenhakker dla polskich kibiców na pewno pozostanie niezapomniany. To on zaprowadził Polaków na Euro – był to pierwszy historyczny awans biało-czerwonych. Wygrywaliśmy wówczas m.in. z takimi potęgami jak Portugalia.
Leo Beenhakker miał też na koncie sukcesy klubowe m.in. z Ajaxem Amsterdam, Realem Madryt,Feyenoordem Rotterdam. Oprócz reprezentacji Polski pracował z reprezentacją Holandii, a nawet Trynidadu i Tobago. Pod wodzą Leo Beenhakkera ten zespół awansował po raz pierwszy (i jak dotąd ostatni) do mistrzostw świata w piłce nożnej w 2006 roku.
Podcasty
Playlisty tematyczne
