Nie żyje Janusz Olejniczak. Wybitny pianista miał zawał serca

2024-10-21 7:56

Joanna Ławrynowicz-Just współpracowniczka pianisty, przekazała Informacyjnej Agencji Radiowej, że Janusz Olejniczak miał zawał. Niestety na skutek tego zdarzenia muzyk zmarł. Miał 72 lata.

Nie żyje Janusz Olejniczak. Wybitny pianista miał zawał serca
Autor: Fot. Screen, youtube.com/DlaKultury

Janusz Olejniczak urodził się 2 października 1952 roku. Tego samego miesiąca zmarł 72 lata później. Przyczyną śmierci był zawał serca. Środowisko artystyczne z wielkim bólem przyjęło informacje o jego odejściu.

Niewydolność serca, zawał, udar. Polacy zmagają się z powikłaniami sercowymi po COVID-19

Janusz Olejniczak nie żyje. “Wprowadzał tyle ciepła”

Pianistka Joanna Ławrynowicz-Just przekazała Polskiemu Radiu wyjątkowo smutną wiadomość. Śmierć Janusza Olejniczaka to nie tylko ogromna strata dla świata kultury i muzyki poważnej, ale także dla szerokiego grona przyjaciół i bliskich.

[...] był również nasz wspaniały kolega, z którym pracowaliśmy razem w katedrze fortepianu Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina. Trudno nam sobie wyobrazić, jak będziemy dalej funkcjonować bez Janusza, który wprowadzał tyle ciepła, tyle życzliwości, cudownej artystycznej atmosfery, swojej niepowtarzalnej osobowości

Joanna Ławrynowicz dodała, że wieść o śmierci Janusza Olejniczaka jest ogromnie przytłaczająca. Jak podkreśliła, był to przepiękny człowiek, który odznaczał się cudownym charakterem i zawsze dobrze życzył innym.

Janusz Olejniczak - pianista pełen pasji

Na fortepianie grał o 6. roku życia i to właśnie ten instrument sprawił, że ostatecznie ukończył muzyczną szkołę podstawową i średnią, by następnie rozpocząć naukę w Państwowej Wyższej Szkole Muzycznej w Warszawie. Był mocno przywiązany do kompozycji Chopina. 

Już jako 18-latek zajął VI miejsce w VIII Międzynarodowym Konkursie Pianistycznym im. Fryderyka Chopina. A sukces otworzył mu drzwi do międzynarodowej kariery. Występował nie tylko w Europie, ale również w Azji, obu Amerykach, czy Australii. 

A każdy, kto oglądał słynny film pt. “Chopin. Pragnienie miłości”, gdzie główną rolę grał Piotr Adamczyk, czy film pt. “Pianista” niech wie, że większość partytur, jakie słyszymy w tych filmach, były wykonane i nagrane właśnie przez Janusza Olejniczaka. To niejedyny filmowy akcent muzyka. W filmie reżyserii Andrzeja Żuławskiego zagrał główną rolę, czyli postać Chopina. Produkcja nosiła nazwę “Błękitna nuta”.

Jak informuje Polskie Radio, artysta był także jednym z pierwszych muzyków, którzy wykonywali kompozycje Fryderyka Chopina na historycznych instrumentach. Jednym słowem jego życie było mocno związane ze słynnym kompozytorem. Za swoje dokonania został odznaczony Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski, a w 2005 roku otrzymał Złoty Medal “Zasłużony Kulturze Gloria Artis”.

Zawał serca - objawy i pierwsza pomoc

Polskie Towarzystwo Kardiologiczne wskazuje, że istnieją dwa równie poważne stany, które zagrażają zdrowiu i życiu, a mianowicie NZK, czyli nagłe zatrzymanie krążenia oraz zawał serca. Niemniej ich mechanizmy różnią się od siebie.

Zadaniem serca jest pompowanie krwi, która razem z tlenem dostarczana jest do poszczególnych tkanek i narządów. O zawale serca mówimy wówczas kiedy dochodzi do częściowego lub całkowitego zablokowania przepływu w naczyniach wieńcowych. Na skutek czego występuje niedokrwienie i martwica mięśnia sercowego.

Głównym objawem zawału serca jest nagły i silny ból w klatce piersiowej. Chory może wciąż oddychać i zachować przytomność, ale pojawiają się poty, bladość skóry i osłabienie. Puls przyspiesza. Pozostałe symptomy, które mogą świadczyć o zawale to:

Po zaobserwowaniu objawów pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, jest wezwanie pogotowia. Dyspozytor, oceniając sytuację, wysyła zespół, którego zadaniem jest pilne przetransportowanie pacjenta do szpitala. 

Sytuacja ulega zmianie kiedy na skutek zawału dojdzie do NZK, czyli nagłego zatrzymania krążenia. Wówczas poszkodowany traci przytomność, nie wyczuwamy ani pulsu, ani oddechu. Należy niezwłocznie rozpocząć resuscytację krążeniowo oddechową. Przypominamy 30 uciśnięć na 2 wdechy. Czynność kontynuować do przyjazdu pogotowia. 

Jeżeli w pobliżu jest defibrylator AED należy z niego skorzystać. Szczegółową instrukcję na ten temat znajdziecie w polecanym artykule, który znajduje się poniżej.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki