Nie tylko wirusy powodują raka. Ta bakteria sprzyja nowotworom jelit
Chociaż jeszcze kilkadziesiąt lat temu taki pomysł wydawał się uczonym absurdalny, dziś już wiemy, że rakiem można się zakazić. Co najmniej co 6. choroba nowotworowa jest skutkiem infekcji wirusowej lub bakteryjnej. Wątroba, żołądek i szyjka macicy to narządy najbardziej narażone. Do listy dołączyło jelito grube z powodu E. coli.
Escherichia coli (pałeczka okrężnicy) to dość sympatyczna z wyglądu bakteria, która z założenia mieszka sobie w jelitach i nie wadzi nikomu, a nawet pomaga. Stanowi naturalny element naszej flory bakteryjnej. Jest wsparciem w procesie ostatecznego rozkładu pokarmu, uczestniczy w produkcji witamin z grupy B i K.
Niestety, w pewnych okolicznościach zmienia się w bestię, powodując masowe zatrucia, atakując układ moczowy i inne narządy, wreszcie: doprowadzając do raka jelita grubego.
Jej związek z nowotworami jelita grubego ustalili naukowcy z belgijskiego uniwersytetu Vrije Universiteit Brussel, a wyniki ich badań opublikowano 6 listopada w prestiżowym czasopiśmie "Nature".
Escherichia coli a rak jelita grubego
Epidemia raka jelita grubego na świecie jest faktem. Choroba, która kiedyś uchodziła za rzadki problem w wieku starczym, dziś dopada nawet 30-latków.
Co roku diagnozuje się 1,8 miliona nowych przypadków raka jelita grubego na całym świecie, co stanowi około 11% wszystkich przypadków raka. W Polsce ten nowotwór zabija rocznie kilkanaście tysięcy ludzi i jest już w czołówce najgroźniejszych chorób onkologicznych kobiet i mężczyzn.
Nic dziwnego, że badacze polują na sprawców epidemii. Escherichia coli od dawna była na celowniku, ale teraz poznaliśmy mechanizm, który pozwala niektórym zmutowanym szczepom bakterii wniknąć w ściany jelit i "napędzać raka".
Belgijskie badania prowadziły dwa zespoły: prof. Larsa Vereecke (VIB-UGent Center for Inflammation Research) i prof. Hana Remauta (VIB-VUB Center for Structural Biology). Współautorka badań, dr Magdalena Kolata (VIB-VUB), przekonuje, że udało się nie tylko ustalić, jak bakterie prowadzą do nowotworzenia, ale także w jaki sposób można je unieszkodliwić.
Co ważne: będzie trzeba zweryfikować powszechną wiedzę o probiotykach, bo niektóre szczepy E. coli są za nie uważane, a łatwo ulegają mutacjom i mogą zagrozić naszemu zdrowiu.
Dlaczego E. coli wpływa na rozwój raka jelita grubego
Badania na modelach przedklinicznych wskazują na dwie główne przyczyny, które mogą sprawiać, że jak jelita grubego zaczyna się od ataku bakterii E. coli.
- Niektóre typy bakterii, jak np. pks E. coli, wytwarzają toksynę zwaną "kolibaktyną". Kolibaktyna jest zdolna do wiązania i uszkadzania ludzkiego DNA, powodując mutacje, które mogą zwiększać ryzyko zachorowania na raka. Te bakterie i mutacje, które wywołują, są powszechne u pacjentów z rakiem jelita grubego.
- Naukowcy podkreślają również, że niezdrowa dieta i generalnie "zachodni styl życia", mogą sprawić, że nasza ściana jelita staje się bardziej dostępna dla szkodliwych bakterii, w tym pks E. coli.
Czy jest dla nas nadzieja? Naukowcy, w oparciu o wyniki badań, testują już terapie zapobiegające przyczepianie się najgroźniejszych bakterii bakterii do jelita i komórek nowotworowych, co powodowało ich "napędzanie".
To podejście terapeutyczne jest bardzo obiecujące, ponieważ skutecznie zwalcza szkodliwe szczepy E. coli, nie wpływając na pożyteczne drobnoustroje jelitowe, w przeciwieństwie do antybiotyków
- zapewnia Maude Jans (VIB-UGent), pierwsza autorka badania skoncentrowanego na terapii.
Bakterie, wirusy i nowotwory
Z raportu opublikowanego w "Lancet Oncology" już w 2015 roku wynikało, że co 6. nowotwór jest związany z infekcją. Nowe odkrycia z pewnością zmieniają te statystyki na niekorzyść patogenów, których nie możemy lekceważyć.
Bakterie i wirusy najczęściej wywołują raka szyjki macicy, raka wątroby i żołądka. Nowotwór kobiecych narządów płciowych to skutek zakażenia wirusem brodawczaka ludzkiego (human papillomavirus – HPV). Guzy wątroby wywołują różne wirusy, najczęściej typu B i C. Z kolei do raka żołądka przyczynia się bakteria Helicobacter pylori.
Wszystkie te patogeny doprowadzają do rozwoju choroby nowotworowej po wielu latach od zakażenia.
Teraz do niechlubnej listy trzeba dopisać E. coli i raka jelita grubego.
Kiedy jeszcze E. coli jest niebezpieczna
E. coli w jelitach, jeśli nie jest proonkologicznym mutantem, człowiekowi najczęściej nie przeszkadza.
Kiedy jednak wraz z kałem opuszcza układ pokarmowy, może zagrozić zdrowiu człowieka. Często jest przyczyną infekcji dróg moczowych, zwłaszcza u dziewczynek i kobiet. Przeniesiona z odbytu do cewki moczowej (w wyniku nieprawidłowego podcierania u dorosłych, czy zbyt opieszałej wymiany pieluch u dzieci) wywołuje zapalenie pęcherza, czasem nerek.
Pałeczka okrężnicy ma drugie miejsce na liście sprawców zapalenia opon mózgowych u noworodków. Może powodować zapalenie otrzewnej, a nawet prowadzić do posocznicy. Spośród pałeczek gramm (-) to właśnie ona najczęściej powoduje sepsę.
Bakteria EHEC to nic innego, jak wyjątkowo zjadliwy szczep popularnej pałeczki okrężnicy. To właśnie on w 2011 roku zabił ponad 50 osób w Europie. Podczas epidemii zakażeń, których źródłem były uchodzące za zdrowe kiełki, zachorowało ponad 4300 osób. U 852 pacjentów choroba przekształciła się w grożący niewydolnością nerek zespół hemolityczno-mocznicowy (HUS).