Nie ma żadnej epidemii? Co piąty Polak tak właśnie uważa
Te dane przerażają, ale niestety - są bardzo prawdziwe. Co piąty Polak uważa epidemię koronawirusa za spisek mediów, firm farmaceutycznych i rządu. A 7% twierdzi, że epidemia nie jest żadnym zagrożeniem dla ludzi.
Nie ma pandemii?
Niestety - wielu z nas ma takie zdanie, co pokazują liczby. Badanie przeprowadzone dla serwisu ciekaweliczby.pl miało dać nam pogląd, co sądzimy o pandemii. I tak prawie co piąty Polak (17%) uważa, że nie ma żadnej epidemii koronawirusa. Ich zdaniem to spisem medió, polityków i firm farmaceutycznych.
Wśród młodych osób jest jeszcze gorzej - badani pomiędzy 18. a 34. rokiem życia podzielają ten pogląd znacznie częściej. Wśród nich co trzecia osoba uważa pandemię za wymysł.
21% Polaków w ogóle nie boi się zakażenia koronawirusem, a 82% deklaruje, że zawsze zakłada maseczki w sklepach i środkach komunikacji publicznej. Przypominamy, że za brak maseczki grożą kary. Polecamy: Mandat za brak maski - co robić?
Czy boimy się wirusa?
Prawie połowa badanych Polaków (47%) uważa, że epidemia koronawirusa jest bardzo poważnym zagrożeniem dla ludzi, a 29% - że stanowi umiarkowane zagrożenie.
Czytaj też: Żółta strefa. Czy restauracje są otwarte?
Zauważalna jest zależność między wiekiem a zdaniem na temat epidemii koronawirusa. Wśród osób z najstarszej grupy wiekowej 55 plus, dla których zakażenie koronawirusem jest wyjątkowo groźne, zdecydowanie dominuje pogląd, że epidemia jest bardzo poważnym zagrożeniem dla ludzi. Twierdzi tak 69% badanych. Z kolei wśród osób z najmłodszej badanej grupy wiekowej 18-24 lata, uważa tak zaledwie 23%.
- 21% dorosłych Polaków w ogóle nie boi się zakażenia koronawirusem,
- 48% boi się trochę,
- 31% - bardzo.
- Badanie pokazuje, jak dużo osób w Polsce wierzy w teorie spiskowe. Bardzo niepokojąca jest beztroska młodego pokolenia, które w największym stopniu nie wierzy w istnienie koronawirusa, nie boi się go i nie przestrzega obowiązku noszenia maseczek. Młodzi są mniej narażeni na dotkliwe skutki zakażenia koronawirusem, ale absolutnie nie może ich to zwalniać z odpowiedzialności za zdrowie i życie starszych ludzi, w tym swoich najbliższych - mówi Alicja Defratyka, autorka projektu ciekaweliczby.pl.
Polecamy: Godziny dla seniorów i 38 mln zł dla domów pomocy
Wiara w pandemię a obowiązek noszenia maseczek
Przypominamy, że od soboty 10 października każdy z nas ma obowiązek noszenia maski w przestrzeni publicznej. W badaniu zapytano uczestników o to, czy maseczki noszą. Co się okazało? Zdecydowana większość osób (82%) twierdzi, że zawsze zakłada maseczki w takich sytuacjach, a kolejne 13%, że czasem je zakłada, a czasem nie. Natomiast 5% badanych oświadczyło, że nigdy nie zakłada maseczki. Trzeba wziąć poprawkę, że badani odpowiadali jeszcze przed wprowadzeniem obowiązku noszenia maski wszędzie w przestrzeni publicznej.
Osoby, które nigdy nie zakładają maseczki w sklepach i środkach komunikacji publicznej, jako najczęstszy powód takiego postępowania wskazywały, że nie wierzą w epidemię koronawirusa (32%). Na drugim miejscu znalazło się przekonanie, że nie są chorzy, więc nikogo nie zarażą (20%).
Więcej: Gdzie nie trzeba nosić maseczki? Strefa żółta
Czytaj też: