Nie dbasz o zęby? Grozi ci ropień mózgu

Zepsute zęby mogą powodować wiele chorób. Wyniki najnowszego badania pokazują, że mogą być nie tylko przyczyną nieświeżego oddechu czy problemów z sercem, lecz również czynnikiem przyczyniającym się do rozwoju ropnia mózgu - stanu, który może potencjalnie zagrażać życiu.

Dentyści alarmują, że w Polsce próchnicę mają prawie wszyscy dorośli. Co piąty dorosły Polak myje zęby raz dziennie, blisko 4 mln osób nie myje ich wcale. Zbyt rzadko odwiedzamy również stomatologów. 

Dane udostępnione przez NFZ nie są optymistyczne również w odniesieniu do dzieci - statystyczny pięciolatek ma pięć popsutych zębów, na próchnicę choruje 90 proc. siedmiolatków i 57 proc. trzylatków.

Badanie dowiodło, że popsute zęby mogą być przyczyną ropnia mózgu

Popsute zęby mają swoje konsekwencje zdrowotne - zwiększają ryzyko wielu chorób układu oddechowego, mogą być przyczyną zapalenia ucha, zapalenia spojówek, choroby wrzodowej, stanów zapalnych w obrębie układu moczowo-płciowego, a także chorób serca.

Naukowcy sugerują również, że określony typ bakterii bytujących w zaniedbanej jamie ustnej może doprowadzić do ropnia mózgu - ropnego zakażenia ośrodkowego układu nerwowego, do którego dochodzi pod wpływem różnych czynników, m.in. bakterii.

Ropień ma postać otorbionej ropy w tkance mózgowej i daje określone objawy neurologiczne - często jest to ból głowy, splątanie, drażliwość, niewyraźna mowa, gorączka i drgawki czy sztywność szyi i podwójne widzenie.

Zespół badaczy z University of Plymouth i University Hospitals Plymouth NHS Trust przeanalizował dokumentację 87 osób, które przyjęto do szpitala z powodu ropnia mózgu, a także dane mikrobiologiczne pozyskane z próbek ropnia. Zbadano również obecność bakterii w jamie ustnej i ich rodzaje.  

U 52 osób, u których nie znaleziono oczywistej przyczyny ropnia, wykazano aż trzy razy więcej bakterii jamy ustnej (w porównaniu z pacjentami, u których przyczyna ropnia była znana). Wykryto u nich m.in. znacznie podwyższoną populację bakterii Streptococcus anginosus, które przyczyniają się m.in. do zapalenia gardła, bakteriemii i infekcji narządów wewnętrznych, takich jak mózg, płuca i wątroba.

W części przypadków jamę ustną można uznać za źródło infekcji 

Główna autorka badań, dr Holly Roy w wydanym przez uczelnię komunikacie napisała, że to kolejne odkrycie, które podkreśla znaczenie dobrej higieny jamy ustnej. Jak wyjaśniła, istnieje wiele potencjalnych przyczyn ropnia mózgu, jednak pochodzenie infekcji często pozostaje klinicznie niezidentyfikowane.

- Zaskakujące było znalezienie w ropniach mózgu o niejasnym pochodzeniu bakterii występujących w jamie ustnej - stwierdziła. Jak dodała, odkrycie sugeruje, że jamę ustną można uznać za źródło infekcji w tych przypadkach ropnia mózgu, w których nie udało się zidentyfikować innej wyraźnej przyczyny.

Katarzyna Hubicz