NFZ nie przedłużył umowy z tymi ośrodkami. "Pacjenci boją się, że zostaną bez pomocy"

Kończący się rok to także zamykanie różnych umów i dokonywanie rozliczeń. Tego typu zasada obowiązuje choćby w Narodowym Funduszu Zdrowia. Od stycznia ruszą kolejne kontrakty, ale okazuje się, że nie każda placówka może cieszyć się gwarancją przedłużenia umowy.

Pogarszająca się sytuacja Polaków w zakresie zdrowia psychicznego wymaga pilnych działań pomocowych. Choć w ostatnim czasie utworzono nowe ośrodki, to z ostatnich informacji wynika, że nie wszystkie mają przedłużoną umowę z Narodowym Funduszem Zdrowia.

Duży problem na Podlasiu. Pacjenci zostaną bez pomocy?

Jak ustalił portal “Fakty TVN24” nawet kilkanaście ośrodków psychiatrycznych na terenie Podlasia nie jest w stanie ustalić wizyt na kolejny rok. Jak wiadomo, pomoc medyczna w ramach NFZ często wymaga długiego oczekiwania w kolejce. Co więcej, leczenie psychiatryczne nie może zostać przerwane z dnia na dzień, stąd obawy mieszkańców są uzasadnione.

Okazuje się, że w 14 ośrodkach psychiatrycznych w województwie podlaskim NFZ nie przedłużył kontraktów, które umożliwiałyby skorzystanie z pomocy od nowego roku.

- Powiedziano nam miesiąc przed zakończeniem roku, że nie będziemy mieć kontraktu, ani aneksowania umowy na następne lata - informuje Zofia Wierzbica, kierownik Ośrodka Zdrowia Psychicznego Staszica w Białymstoku w rozmowie z “TVN24”.

Lekarka zaznacza, że pacjenci są zdezorientowani i boją się, że pozostaną bez opieki. Chorzy potrzebują stałego dostępu do recept, możliwości wykupienia leku oraz konsultacji lekarskiej w celu określenia bieżącego stanu zdrowia.

Tysiące chorych i zapewnienia NFZ. Co dalej z psychiatrią na Podlasiu?

Jak wynika z ustaleń “TVN24”, tylko w ośrodku w Białymstoku jest 3 tys. pacjentów, którzy borykają się depresją, chorobą dwubiegunową afektywną, zaburzeniami lękowymi, czy innymi schorzeniami. Wspomniana już kierowniczka tej placówki zaznacza, że biorąc pod uwagę cały region, bez opieki może pozostać nawet kilkadziesiąt tysięcy osób.

Narodowy Fundusz Zdrowia zaznacza jednak, że każdy otrzyma pomoc w ramach działających Centrów Zdrowia Psychicznego, a placówki zaoferują poradniom współpracę. To właśnie CZP otrzymają kontrakty i będą finansowane z budżetu państwa. 

Jak wskazuje Agnieszka Maliszewska, psychiatra z Ośrodka Zdrowia Psychicznego Staszica w Białymstoku założenie, że takie rozwiązanie jest korzystne, to zwykła utopia. Lekarka zaznacza, że na Podlasiu działa w sumie osiem placówek, a w Białymstoku tylko trzy.

Taka sytuacja sprawia, że szansa na to, by każdy otrzymał pomoc w dniu zgłoszenia, jest nierealna i istnieje duże prawdopodobieństwo, że chorzy będą czekać w kolejkach bez leków, czy możliwości konsultacji medycznej.

Centrum Zdrowia Psychicznego. Gdzie szukać pomocy?

Przypominamy, że 30 listopada weszło w życie Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 30 października 2023 r. w sprawie Narodowego Programu Ochrony Zdrowia Psychicznego na lata 2023-2030. To właśnie te przepisy wprowadziły nowe zasady organizowania pilnej pomocy psychiatrycznej.

Zgodnie z rozporządzeniem, nowopowstałe CZP mają za zadanie w trybie natychmiastowym i bezpłatnie udzielić pomocy medycznej przez całą dobę. Pacjent nie potrzebuje skierowania, ani uprzedniego zapisywania na wizytę.

Na terenie całego kraju powstało 88 Centrów Zdrowia Psychicznego, na pilotażowej stronie programu znajduje się mapa, a na niej wyszczególnione województwa i podane adresy poszczególnych placówek.

Niestety jak wynika z najnowszych ustaleń “TVN24” nie tylko Podlasie ma problemy, z mapy właśnie znika jedna z placówek w Poznaniu, a wszystko przez brak odpowiednich funduszy. 

Natomiast my przypominamy, że chcąc skorzystać z pilnej pomocy, warto zadzwonić pod wskazany numer telefonu:

• Całodobowa infolinia dla osób w kryzysie psychicznym. Zadzwoń pod numer 800 70 2222 

Magdalena Siraga