Strażacy uratowali 400 kg kobietę. By to zrobić, musieli zburzyć ściany
Strażacy zmuszeni byli wyburzyć ściany budynku, aby możliwe było przetransportowanie kobiety ważącej aż 400 kilogramów do szpitala. To niezwykle trudne działanie miało miejsce we francuskiej miejscowości pod granicą z Luksemburgiem i Belgią.
W miejscowości Stenay we Francji blisko granicy z Luksemburgiem i Belgią, około 40 strażaków musiało zburzyć ściany, aby ewakuować kobietę ważącą 391 kg z jej domu i przetransportować ją do szpitala. Według informacji medialnych, przygotowania do ewakuacji 62-letniej Amerykanki, która od wielu lat mieszkała we Francji, trwały kilka miesięcy.
Niecodzienna akcja strażaków. "Operacja ta była najtrudniejsza w historii Francji"
Władze lokalne i regionalne zaangażowały prawie wszystkie dostępne służby, a także sprowadzono specjalistyczny sprzęt, w tym ambulans z Belgii, przystosowany do przewozu pacjentów o dużej wadze. Warto wspomnieć, że Francja nie posiada takiego pojazdu. Specjalne nosze również zostały przygotowane i użyte w tej niecodziennej akcji.
- Operacja ta była najtrudniejsza, najbardziej skomplikowana i ryzykowna w historii Francji - powiedział przedstawiciel władz regionalnych, Bernard Burckel. Akcja strażaków, polegająca na burzeniu ścian, trwała prawie godzinę.
W budynku, w którym mieszkała kobieta, był nietypowy układ pomieszczeń - był to dawniej warsztat garncarski. 40 strażaków musiało zburzyć ściany i strop, aby przenieść Amerykankę z sypialni na pierwszym piętrze na parter. Następnie, przy użyciu okna, została ona przetransportowana na zewnątrz i eskortowana przez żandarmerię do kliniki w Nancy, gdzie otrzymała potrzebną opiekę medyczną.