Najstarsza polska influencerka zmarła w wieku 97 lat. Miała prosty sposób na długowieczność
Wyjątkowa, radosna i nietuzinkowa, bardzo otwarta i pozytywna, tak w kilku słowach można opisać panią Anię. Najstarszą influencerkę, która pokochała media społecznościowe. Jej energia przyciągała nie tylko media, ale i wielu internautów. Niestety, dziś 13 kwietnia, jej córka przekazała informację o śmierci uwielbianej seniorki.
Pani Ania w wieku 85-lat wyprowadziła się do Wielkiej Brytanii i tam spędziła ostatnie lata życia. Jak sama przyznała, po ukończeniu 92. roku życia uznała, że chce stworzyć i prowadzić własnego Instagrama. “Pokażę, że wszystko jest możliwe”- mówiła i miała rację.
Nie żyje najstarsza influencerka w Polsce. Odeszła w wymownym momencie
Pani Ania wprowadziła na swoim Instagramie prosty zwyczaj, otóż każdej niedzieli spotykała się z obserwującymi na kawkę. Niestety już więcej nie powita osobiście szerokiej rzeszy fanów, odeszła. Okazuje się, że w ostatnim czasie borykała się z zapaleniem płuc, które ponownie ją zaatakowało.
Tym razem przegrała walkę, ale jak wskazali jej bliscy, nie cierpiała, nie miała problemu z oddychaniem i nic ją nie bolało. Zmarła, a o tym smutnym fakcie poinformowała jej córka, która zamieściła wpis na Instagramie pani Ani.
- Tuż przed północą Ania odeszła. Spokojnie, w czasie snu, uśmiechając się. Miała bardzo ważny powód, by już dzisiaj być ze swoim Edwardem - jego 96 Urodziny. Kochane Młodziaczki Ani, chciałam wam jak najszybciej przekazać tę wieść, bo wiem, że czekaliście na jakąkolwiek wiadomość. Do samego końca czytałam Ani wasze wiadomości i komentarze. Słyszała i rozumiała je do końca. Bardzo wam dziękuję - napisała córka pani Ani.
W dalszej części wpisu widnieje informacja, że choć pani Ania odeszła w wieku 97 lat, to jej konto na Instagramie wciąż będzie aktywne, bo media społecznościowe były jej drugim domem. A niedzielna kawka nie pójdzie w niepamięć.
“Życie zaczyna się po 90-tce”. Zmarła wyjątkowa influencerka
Pani Ania nie różniła się od wielu seniorów, nie tylko dlatego, że jesień życia postanowiła spędzić w zupełnie innym kraju. Zakładając konto na Instagramie w wieku 92. lat, udowodniła, że nie ma rzeczy niemożliwych i że każdy moment jest dobry na zmiany.
Kochała sport, jak sama przyznała, w młodości należała do Polskiego Towarzystwa Gimnastycznego "Sokół ", czyli najstarszej polskiej organizacji sportowej.
Tam uprawiałam biegi i skok w dal. Na różne uroczystości przygotowywaliśmy specjalne pokazy gimnastyczne, które bardzo się podobały i zawsze były nagradzane gromkimi brawami. I ta miłość do sportu towarzyszy mi przez całe życie. Zatem siedzę i oglądam - pisała na Instagramie śledząc różnorodne zawody i kibicując Polakom.
Oglądając jej nagrania, można śmiało stwierdzić, że sekretem długowieczności najstarszej polskiej influencerki było pozytywne podejście do życia. Nie zwalniała tempa, interesowała się sprawami innych.
Popierała strajk kobiet, wspierała społeczność LGBT i Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Propagowała także rangę szczepień i sama przez 30 lat każdego roku szczepiła się przeciwko grypie. Przyjęła również szczepionkę przeciwko COVID-19. Badała się, dbała o zdrowie, a najbardziej kochała ludzi i możliwość spotkania z nimi również poprzez social media.
Jej konto na Instagramie @zycie_zaczyna_sie_po_90 doczekało się 106 tys. obserwujących. A jak wynika z publikowanych przez nią treści, bardzo często zwracała się do młodych, prosząc o radę lub pomoc w konkretnej sprawie. Będzie jej brakowało niejednej osobie.