Ludzie dwa razy częściej chorują tu na raka. Najbardziej depresyjne miasto świata
Jak wygląda życie w najbardziej wysuniętym na północ mieście na Ziemi? Jak mówią sami mieszkańcy, nie jest łatwo. Bardzo niskie temperatury, małe ilości światła i mnóstwo zanieczyszczeń nie należą do sprzyjających warunków.
Norylsk to miasto położone ok. 300 km od Koła Podbiegunowego. Jest więc jednym z pięciu najdalej wysuniętych na północ miast na świecie, otoczone jest Górami Tałnachskimi oraz tundrą. Jest miastem niemal odciętym od świata. Można się do niego dostać jedynie samolotem lub statkiem przez syberyjską rzekę. Ponadto Norylsk jest tzw. miastem zamkniętym, a obcokrajowcy mogą je odwiedzić tylko za zgodą oddziału FSB.
Ekstremalne warunki sprzyjają chorobom
Mimo że Norylsk znajduje się praktycznie na końcu świata, miasto to liczyło w 2020 roku 181 830 mieszkańców. Jest też bardzo rozwinięte przemysłowo. Prym wiedzie tu hutnictwo, górnictwo metali oraz węgla kamiennego. Norylsk ma największe na ziemi złoża niklu, miedzi i palladu.
Niestety, przez ogromną ilość zakładów i kopalni, Norylsk znajduje się w pierwszej dziesiątce najbardziej zanieczyszczonych miast na Ziemi. Rocznie z Norylska do atmosfery trafia ponad 2 mln ton gazów (głównie dwutlenku siarki, tlenków azotu, węgla oraz fenoli). Ilość zanieczyszczeń jest tak duża, że często śnieg nie jest tam biały, tylko żółty, czerwonawy lub czarny. Ilość dwutlenku siarki jest tak duża, że w promieniu 30 km od miasta prawie nie ma roślinności. Natomiast grzyby lub jagody wykazują dużą toksyczność.
Zanieczyszczenia te niewątpliwie odbijają się na jakości życia i zdrowia mieszkańców. Ten stan rzeczy potwierdzają statystyki: Mieszkańcy Norylska dożywają średnio 59 lat, a średnia długość życia w Norylsku jest o 10 lat krótsza niż w innych regionach Rosji. Niepokojąca jest również zwiększona zachorowalność na raka - ryzyko wśród mieszkańców tego miasta jest dwukrotnie większe.
Ponadto bardzo powszechne są choroby układu oddechowego, które stanowią 15,8 proc. zgonów wśród dzieci. Dzieci chorują tu też 44 proc. częściej na choroby krwi w porównaniu do młodych obywateli zamieszkujących pozostałe tereny Syberii.
Niektóre badania dowodzą że zła jakość powietrza na terenie Norylska odpowiada za 37 proc. zgonów wśród dzieci oraz 21,6 proc. zgonów wśród dorosłych.
Jednak nie same zanieczyszczenia sprawiają, że mieszkańcy Norylska mają problemy ze zdrowiem. Negatywny wpływ na organizm mają również ekstremalne warunki atmosferyczne panujące na tym terenie. Średnia roczna temperatura w Norylsku wynosi -10 stopni Celsjusza. W najzimniejszej porze termometry wskazują nawet do -55 stopni. Ponadto zimny okres trwa tam ok. 280 dni w roku, z czego 130 dni obejmuje burze śnieżne. Na dwa zimowe miesiące w roku nad miastem panuje noc polarna. Panuje wtedy całkowita ciemność.
Tak ekstremalne warunki pogodowe powodują u mieszkańców niepokój, nerwowość, senność i depresję.
Jest to spowodowane bardzo małą ekspozycją na słońce, co przyczynia się do zmniejszenie wydzielania melatoniny. Długotrwały niedobór tego hormonu może prowadzić właśnie do problemów ze snem, przewlekłego zmęczenia, a także problemów ze strony układu nerwowego oraz rozwoju depresji. Ponadto brak melatoniny wpływa na przedwczesne starzenie się oraz sprzyja rozwojowi nowotworów.
Polecany artykuł: