Na ten lek czekał cały świat. FDA zatwierdziła preparat na chorobę Alzheimera

2024-07-03 11:33

Agencja Żywności i Leków zatwierdziła nowy preparat w leczeniu choroby Alzheimera. Choć schorzenia nie da się całkiem wyleczyć, to dzięki rozwojowi nauki i medycyny można zahamować jej rozwój. Kisunla skierowana jest do określonej grupy pacjentów, sprawdzamy szczegóły.

Na ten lek czekał cały świat. FDA zatwierdziła preparat na chorobę Alzheimera
Autor: Fot. Getty Images

Demencję ma 55 mln ludzi na całym świecie, a w 70% występuje w formie choroby Alzheimera. Nowy lek o nazwie Kisunla niebawem trafi na rynek i pomoże wielu osobom, które usłyszały taką diagnozę. Naukowcy mówią o przełomie, a my sprawdzamy, jak to działa.

To zwykłe zapominanie, czy choroba Alzheimera? Ekspert: "Często pacjent nie zdaje sobie sprawy, ale bliscy widzą"

Kisunla - nowy lek na chorobę Alzheimera. Komu pomoże?

Charakterystyczne dla choroby Alzheimera jest występowanie beta-amyloidu. Dla zobrazowania problemu zjawisko można opisać jako lepiące blaszki, które gromadzą się wokół połączeń neuronów. W dużym uproszczeniu im więcej beta-amyloidu obklei neurony, tym zaburzenia punkcji poznawczych i związanych z nią objawów zaczynają się nasilać. 

W III fazie badań klinicznych prowadzonych nad lekiem Kisunla ustalono, że na skutek podania leku dochodzi do spowolnienia spadku funkcji poznawczych. A to oznacza, że choroba zwalnia i pacjent dłużej może zachować sprawność psychoruchową.

Firma Eli Lilly zajmująca się produkcją leku na alzheimera wyjaśnia, że to pierwszy tego rodzaju lek ukierunkowany właśnie na wspomniane płytki amyloidowe.

Pacjenci otrzymywali wlewy raz w miesiącu. Każdorazowo trwało to 30 minut, a redukcja beta-amyloidu wynosiła średnio o 84% w porównaniu z początkiem badania. Warto jednak zaznaczyć, że lek Kisunla skierowany jest do chorych z łagodnymi zaburzeniami funkcji poznawczych. A zatem mówimy o pacjentach w początkowej fazie choroby Alzheimera.

Kluczową informacją jest jednak fakt, że Kisunla została zatwierdzona przez FDA, czyli Agencję Żywności i Leków, a to oznacza, że preparat będzie dostępny w terapii choroby Alzheimera.

FDA informuje, że na skutek podania wlewu pacjent może odczuwać objawy grypopodobne. Mogą pojawić się wymioty, zmiany ciśnienia krwi, lub reakcje anafilaktyczne. Dlatego należy zachować ostrożność i mieć świadomość ewentualnych skutków ubocznych.

Objawy Alzheimera - jak wygląda wczesny etap choroby?

Skoro wiemy, że powstał nowy lek, który ma pomagać na wczesnym etapie choroby Alzheimera, warto przypomnieć podstawowe symptomy. Wbrew pozorom bardzo łatwo przeoczyć moment, kiedy dochodzi do łagodnych zaburzeń funkcji poznawczych. 

Dr n. med. Anna Filipek Gliszczyńska wyjaśniła jaki moment powinien wzbudzić naszą czujność, by zareagować odpowiednio wcześnie i nie pozwolić chorobie na szybki rozwój. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.

Natomiast jak wskazuje Światowa Organizacja Zdrowia (WHO), wczesne objawy choroby Alzheimera to:

  • zapominanie o rzeczach,
  • zapominanie o omówionych spotkaniach lub ostatnich wydarzeniach,
  • zgubienie lub zagubienie rzeczy,
  • zgubienie się podczas spaceru lub jazdy,
  • dezorientacja w przestrzeni, nawet w znanych miejscach,
  • utrata poczucia czasu,
  • trudności w rozwiązywaniu problemów lub podejmowaniu decyzji,
  • problemy ze znalezieniem słów,
  • trudności w wykonywaniu znanych zadań,
  • błędna wizualna ocena odległości do obiektów.

Zauważając te objawy u siebie lub bliskich warto udać się do neurologa, lub neuropsychologa, by specjalista ocenił poziom funkcji poznawczych, a jeśli zajdzie taka konieczność, poszerzył diagnostykę.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki