Na co choruje starszy syn Colina Farrella? "Nie mówi i ma problemy z podstawowymi czynnościami"

2023-03-08 13:42

Irlandzki aktor Colin Farrell podbił Hollywood, jednak o swoim życiu prywatnym opowiada rzadko. Ma dwóch synów: 19-letniego Jamesa i 13-letniego Henry’ego. Mało kto wie, że starszy cierpi na rzadką chorobę, która uniemożliwia mu normalne funkcjonowanie.

Colin Farrell i jego starszy syn
Autor: PHOTO BY VIANNEY LE CAER/INVISION/AP Na co choruje starszy syn Colina Farrella? "Nie mówi i ma problemy z podstawowymi czynnościami"

Wielkimi krokami zbliża się tegoroczna gala wręczenia Oscarów. Colin Farrell, który otrzymał nominację w kategorii najlepszy aktor, zapowiedział już, że na wydarzenie zabierze swojego 13-letnego syna Henry’ego Tadeusza. Syn jest owocem związku z polską aktorką Alicją Bachleda-Curuś.

Ma dwóch synów. Jeden z nich cierpi na rzadką chorobę.

Amerykański gwiazdor ma ogromne szanse, by zdobyć statuetkę za fenomenalną rolę w "Duchach Inisherin". W sumie za swój występ w tym filmie zdobył już Złotego Globa. Podczas rozdania nagród Farrell zwrócił się ze sceny do swoich synów: "James i Henry, miłości mojego życia. Bardzo Was kocham". Okazuje, że starszy syn aktora, 19-letni James, jest ciężko chory i wymaga całodobowej opieki.

- Walka dziecka ze specjalnymi potrzebami może być tak brutalna, że potrafi rozerwać serce, ale miłość i heroizm, które obserwujesz, to igła i nici, będące w stanie to serce pozszywać – wyznał Colin Farrell w wywiadzie dla "The People" w 2017 roku.

Krzys na www

U syna aktora zdiagnozowano zespół Angelmana

We wrześniu 2003 roku Farrell został po raz pierwszy ojcem. Jego ówczesną partnerką i matką jego syna była modelka Kim Bordenave. Wkrótce po narodzinach świeżo upieczeni rodzice musieli zmierzyć się z trudnymi wieściami. U Jamesa wykryto rzadką chorobę genetyczną polegającej na upośledzeniu umysłowym, ruchowym oraz występowaniu cech dysmorfii twarzy. Mowa tu o zespole Angelmana, określanym też jako zespół wesołej marionetki, która występuje szacunkowo w 1 na 15 000 urodzeń.

To schorzenie prowadzi do znacznych uszkodzeń funkcjonowania ośrodkowego układu nerwowego. Dawniej osoby z zespołem Angelmana nazywano "dziećmi marionetkami". To sformułowanie wzięło się stąd, że chorzy poruszają się jak kukiełki i mają bardzo charakterystyczny uśmiech. Wyróżniają ich też specyficzny wygląd m.in. niski wzrost, wydatna żuchwa, szeroko usta i rozstawione zęby oraz głęboko osadzone oczy.  

Ze względu na rzadkość występowania zespołu Angelmana można pomylić go z autyzmem lub mózgowym porażeniem dziecięcym.

Aktor opiekuje się synem. "Ma problemy z podstawowymi czynnościami"

Syn Colina Farrella potrzebuje ciągłej opieki, ponieważ nie radzi z sobie z podstawowymi czynnościami. Choroba, na którą cierpi 19-latek, nie pozwala mu na normalne funkcjonować. Sam nie może przygotować sobie posiłku ani wziąć kąpieli. 

- James nie mówi i ma problemy z podstawowymi czynnościami, które utrudniają mu zatroszczenie się o jego zdrowie fizyczne i ogólne samopoczucie. Potrzebuje stałej opieki i pomocy w przygotowaniu posiłków, myciu się i ubieraniu – napisał Farrell o stanie zdrowia swojego syna.

W trosce o dobro Jamesa aktor wraz z byłą partnerką wystąpił do sądu o jego ubezwłasnowolnienie. Mimo że chłopak osiągnął pełnoletność, nie jest w stanie o siebie zadbać.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki