Na co choruje Ewa Szykulska? "Warto przeczekać ten ból w trakcie, bo potem jest lepiej"

Ewa Szykulska od lat zachwyca widzów swoimi wybitnymi kreacjami. Wystąpiła w kultowych produkcjach takich jak Dziewczyny do wzięcia, Hydrozagadka czy Samochodzik i templariusze. Jednak ostatnie miesiące były dla niej wyjątkowo trudne. Przez poważną kontuzję kręgosłupa musiała zrezygnować z aktywności zawodowej i odrzucać kolejne propozycje ról.

W 2024 roku Ewa Szykulska miała okazję pojawić się w kilku produkcjach, głównie epizodycznie. Jednak jej największą pasją zawsze był teatr. Niestety, w wyniku urazu kręgosłupa, musiała zawiesić swoją działalność sceniczną. W rozmowie z Super Expressem aktorka przyznała:

Na co choruje Ewa Szykulska? Kontuzja kręgosłupa zmieniła wszystko

„Ja przez kilka miesięcy nie chodziłam, bo rozwaliłam sobie kręgosłup. To, jak się okazuje, u koleżanek w moim wieku nie jest wcale takie nieoczywiste.”

Dodała również:

„Ja nawet nie wiem, czy byłabym w stanie w tej chwili fizycznie dać radę. Sama ze sobą i jeszcze z jakąś genialną pracą. Z rolą. Omijają mnie w tej chwili niezwykłe teatralne rzeczy. Zdarzają się takie w najbardziej nieprzyjaznych momentach i to jest okropne. Bo pojawia się iskierka i marzenie, by zagrać. A zaraz potem myśl: 'Nie, nie możesz tego zrobić, dziewczynko, bo nie chodzisz'.”

Ewa Szykulska - rehabilitacja pełna bólu i wyrzeczeń

Mimo trudności aktorka nie poddała się i podjęła intensywną rehabilitację. Jak przyznaje, proces ten nie należy do najłatwiejszych:

„Mam genialnego fizjoterapeutę. To działa niezwykle. Mówię o swoich masażach, które nie są sympatyczne. To boli. Ale warto przeczekać ten ból w trakcie, bo potem jest lepiej.”

Dzięki terapii jej stan zdrowia ulega poprawie, jednak nadal wymaga troski i uwagi.

Ewa Szykulska i walka z nałogiem

Niestety, problemy zdrowotne to nie jedyne wyzwanie, z jakim przyszło się zmierzyć aktorce. Rok temu Szykulska trafiła do szpitala z powodu trudności w oddychaniu. To wydarzenie sprawiło, że zdecydowała się rzucić palenie papierosów. Niestety, jak sama przyznaje, powróciła do nałogu:

„To jest największa moja klęska! Ja ponad rok nie paliłam. I czułam się znacznie lepiej. Mówię o fizyczności, o oddychaniu. Natomiast przytyłam około 10 kg. I między innymi to, że nosiłam zbyt dużo ciałka na sobie, spowodowało, że rozwaliłam sobie ten kręgosłup. Oczywiście nie zdarzyłoby się to pewno 10 czy 15 lat temu. (...) Tak sobie głupio, z pełną świadomością, wybrałam, że palę... Nie lubię siebie za to. Ale za tyle jeszcze, że się nie lubię... Ludzie zwracają mi uwagę: 'Ej, przestań już'.”

Choć ostatnie miesiące były wyjątkowo trudne, Szykulska stara się odnaleźć radość w codziennych czynnościach. Jej wiernym towarzyszem jest ukochany pies, z którym codziennie wychodzi na spacery. Jak sama mówi:

„Rozmawiam sama ze sobą. I nieraz sobie przytakuję, nieraz się walę w tyłek. Ale to ciągle jest między mną, a mną. Nie wiem, czy ja sobie w ten sposób sobie pomagam i podnoszę na duchu. Martwię się, że nie. Ale jednocześnie fantastycznie jest żyć! Oddychać, łazić, oglądać, czuć. To jest niezwykłe zupełnie!”

Mimo trudnych chwil aktorka nie traci optymizmu i nadziei na lepsze jutro.

„Dwie genialne dupeczki. Ewunia i jej stara sunieczka. I cudnie. Cudnie, cudnie!” – dodaje z uśmiechem.

Rehabilitacja i powrót do sprawności po urazie kręgosłupa

Proces powrotu do zdrowia po urazie kręgosłupa jest długotrwały i wymaga indywidualnie dobranej rehabilitacji. W zależności od stopnia uszkodzenia struktur kostnych i nerwowych, leczenie może obejmować zarówno intensywną fizjoterapię, jak i interwencje chirurgiczne. Kluczową rolę odgrywa wczesna mobilizacja pacjenta oraz odpowiednio dobrane ćwiczenia wzmacniające mięśnie przykręgosłupowe. W przypadku pacjentów z porażeniami lub niedowładami stosuje się również metody neurorehabilitacyjne, takie jak elektrostymulacja mięśni, terapia funkcjonalna oraz nowoczesne technologie wspomagające regenerację nerwów. Istotne znaczenie ma także wsparcie psychologiczne, ponieważ trwałe uszkodzenia kręgosłupa często wiążą się z koniecznością zmiany stylu życia i adaptacji do nowych warunków. Wdrożenie kompleksowego programu rehabilitacyjnego zwiększa szanse na odzyskanie sprawności i poprawę jakości życia pacjenta.

Romana Makówka