Na bóle głowy lekarz zalecił jej paracetamol. Guz rozwijał się już od tygodni
Okres dojrzewania niesie ze sobą wiele zmian. Pierwsza miesiączka to ważny moment dla każdej nastolatki. Jednak kiedy początkowe cykle są nieregularne, lekarze często uspokajają, że to normalne i sytuacja z czasem sama się unormuje. Niestety, jak pokazuje przykład Abbie Few, lekceważenie problemu może być groźne w skutkach.
Abbie Few z Walii, dziś 29-letnia już jako nastolatka miała problemy z menstruacją. Jej przypadek został opisany przez “Brain Tumor Research”, gdzie omawiane są przykłady nowotworów mózgu. Co ma wspólnego rak mózgu z menstruacją? Abbie przekonała się, że bardzo dużo.
Cierpiała na bóle głowy. Paracetamol nie rozwiązał problemu
W Wielkiej Brytanii można spotkać się z nietypową zasadą. Paracetamol jest powszechnie zalecanym środkiem na różne dolegliwości. Choć to moje subiektywne spostrzeżenie, to jednak oparte jest na kilkuletnim doświadczeniu mieszkania w tamtym regionie. Bez względu na rodzaj problemu pacjenci często otrzymują zalecenie stosowania paracetamolu i oczekiwania, aż samo przejdzie.
O ile w kwestii lekkiego przeziębienia tego typu metoda może być pomocna, o tyle w przypadku innych schorzeń już niekoniecznie. Leczenie objawowe, bez rozpoznania źródła problemu może sprawić, że choroba będzie rozwijać się po cichu, a ostatecznie stanie się zagrożeniem dla życia.
Abbie Few przekonała się o tym osobiście. Jako 13-latka zaczęła miesiączkować, ale okres pojawił się tylko przez pierwsze dwa miesiące. Następnie menstruacja zatrzymała się, a dziewczynka zaczęła odczuwać intensywne bóle głowy.
Jak sama przyznała, spędziła wiele lat na nieustannych wizytach w gabinecie lekarskim, gdzie co rusz otrzymywała wskazówki, iż musi więcej jeść, a w razie pojawienia się bólu głowy zażywać paracetamol. Nie pomogło.
Zalecono ostatecznie zastosowanie terapii hormonalnej. Nastolatka przyjmowała tabletki antykoncepcyjne w nadziei, że miesiączka w końcu się pojawi. Niestety i ta terapia zawiodła. Dopiero po sześciu latach wykonano USG jamy brzusznej. Wyniki wykazały, że układ rozrodczy młodej kobiety jest całkowicie zdrowy. Rozpoczęto dalszą diagnostykę.
Rak mózgu i wiele lat niepewności. “Byłam całkowicie zszokowana”
Kiedy lekarze zdecydowali, że warto rozszerzyć pole działania, Abbie została skierowana na rezonans magnetyczny. To właśnie dzięki temu badaniu okazało się, że problem tkwi w głowie. U 19-letniej już wówczas kobiety znaleziono guza mózgu wielkości orzecha włoskiego.
Choć tego rodzaju wiadomość brzmi wstrząsająco, to Abbie przyznała, że choć była całkowicie zaskoczona, to poniekąd poczuła ulgę, bo nareszcie usłyszała diagnozę, która wyjaśniła, co przez te wszystkie lata działo się z jej ciałem.
Nastolatka przeszła operację usunięcia guza, który był zlokalizowany w pobliżu przysadki mózgowej i podwzgórza. Ta część mózgu odpowiedzialna jest za regulację hormonów, przez co Abbie miała problem z występowaniem miesiączki.
Choć zabieg się udał, to już w 2016 roku nowotwór powrócił. Wówczas z pomocą przyszła wiedza specjalistów ze Stanów Zjednoczonych. Kobieta jako pierwsza Walijka została poddana zabiegowi z wykorzystaniem wiązki protonów.
Odzyskała zdrowie, planuje założyć rodzinę, a swoją historię udostępniła, aby wspomóc ważną akcję. Chodzi o zebranie 100 tys. podpisów pod petycją dotyczącą wzrostu krajowych funduszy inwestowanych w badania nad guzami mózgu do 35 milionów funtów rocznie do 2028 roku.