Morawiecki wraca do tematu szczepień na covid i lockdownu. Czy czeka nas kolejna fala epidemii?

Choć pandemia koronawirusa nieco się wyciszyła, na świecie wciąż pojawiają się przypadki zakażenia koronawirusem. O sytuację na świecie i plany dotyczące obostrzeń zapytano premiera Mateusza Morawieckiego w rozmowie dla podcastu „Przygody Przedsiębiorców”. Premier twierdzi, że covid może wrócić i to całkiem niedługo – jesienią.

Morawiecki przyjmie czwartą dawkę

Podczas wywiadu z Mateuszem Morawieckim poruszony został temat pandemii koronawirusa. Premier został zapytany m.in. o to, czy jesienią możemy spodziewać się kolejnej fali epidemii.

"Mam nadzieję, że nie, ale przestrzegam dzisiaj wszystkich przed tym, co może się stać jesienią. Covid może wrócić, dlatego zachowujmy zasady sanitarne. To jedna rzecz, ale druga to zaszczepmy się tą trzecią, albo czasami czwartą dawką. Ja sam za kilka tygodni chcę przyjąć czwartą dawkę, ponownie się zaszczepić" - poinformował Morawiecki.

Choć Morawiecki ma nadzieję, że ominie nas kolejna fala zakażeń, ostrzega, że covid może wrócić. Premier powiedział również, że planuje przyjąć czwartą dawkę szczepionki.

Zaapelował również do obywateli, by się szczepili:

"Być może również na covid ci, którzy będą się chcieli szczepić, będą się mogli zaszczepić co roku i jeśli będzie taka możliwość, to ja tę szczepionkę chciałbym przyjąć przed sezonem jesiennym, ponieważ uważam, że ona chroniła. Wszystkich do tego zachęcam. Im więcej osób zostanie zaszczepionych, tym większa szansa, że również unikniemy jakichkolwiek perturbacji gospodarczych" - tłumaczy.

Premier dodał, że szczepi się nie tylko na covid, lecz także od lat przyjmuje szczepionki przeciw wirusowi grypy.

Czeka nas kolejny lockdown?

W rozmowie z premierem padło również pytanie dotyczące lockdownów. Premier został zapytany o to, czy z perspektywy czasu uważa, że wprowadzenie lockdownów było konieczne i czy przyniosło oczekiwane skutki.

"Lockdowny były potrzebne, ponieważ wtedy połowa społeczeństwa się dramatycznie obawiała zakażeń. Druga połowa się tak nie obawiała zakażeń, obawiała się lockdownów i trzeba było wyważyć - lockdowny do jakiegoś poziomu, ale także wszelkie inne zasady, i dyscyplina antycovidowa, i antyepidemiczna plus tworzenie miejsc w szpitalach jako coś, co było bardzo ważne" - powiedział Morawiecki.

Premier podkreślił również, że rząd poradził sobie ze skutkami gospodarczymi pandemii dzięki tarczom antyktyzysowym. Morawiecki twierdzi również, że Polska odniosła sukces jeśli chodzi o wskaźniki bezrobocia i PKB.

"Poradziliśmy sobie z dwoma podstawowymi parametrami gospodarczymi. Pierwszy to poziom bezrobocia i zatrudnienie (...), drugi czynnik to wzrost PKB. W obu tych dyscyplinach wyszliśmy bardzo dobrze w porównaniu do naszej konkurencji, czyli do innych krajów członkowskich UE, ponieważ wzrost gospodarczy za lata 2020-2021, czyli te dwa lata covidowe, łącznie był około 4 proc. i to był bardzo dobry wynik, jeden z najlepszych w Unii Europejskiej" - powiedział premier.

Covid w liczbach. Kto może przyjąć czwartą dawkę?

Mininej doby odnotowano 65 zakażeń koronawirusem, w tym 8 ponownych. Nikt nie zmarł z powodu Covid-19.

Odkąd wprowadzono szczepienia przeciw Covid-19 w Polsce, pacjentom podano 54 565 264 szczepionek. Wśród nich jest 22 508 750 osób w pełni zaszczepionych, a 11 911 894 otrzymało dawkę przypominającą.

Jak podaje strona rządowa, czwarta dawka przypominająca przeznaczona jest dla osób z obniżoną odpornością, czyli osób:

• otrzymujących aktywne leczenie przeciwnowotworowe;
• po przeszczepach narządowych przyjmującym leki immunosupresyjne lub terapie biologiczne;
• po przeszczepie komórek macierzystych w ciągu ostatnich 2 lat;
• z umiarkowanymi lub ciężkimi zespołami pierwotnych niedoborów odporności;
• z zakażeniem wirusem HIV;
• leczonych aktualnie dużymi dawkami kortykosteroidów lub innych leków, które mogą hamować odpowiedź immunologiczną;

oraz osoby powyżej 80 roku życia.

Weronika Rumińska