Monika Olejnik otwarcie o walce z rakiem. “Nie poddawajcie się po badaniach"

2024-07-31 12:04

Wiosną informowaliśmy o tym, że Monika Olejnik ma raka piersi. Ikona polskiego dziennikarstwa chwilę po diagnozie musiała stawić się w szpitalu. Za nią operacja, ale z najnowszego wpisu wnika, że nie poddaje się i w miarę upływu czasu pomimo poważnej choroby wraca do dawnej sprawności.

Monika Olejnik otwarcie o walce z rakiem. “Nie poddawajcie się po badaniach
Autor: MARCIN GADOMSKI / SUPER EXPRESS

Monika Olejnik nie ukrywała, że ma raka piersi, dlatego kiedy zabrakło emisji jednego z odcinków programu “Kropka nad i”, widzowie wyczekiwali jej powrotu na antenę, wiedząc, że teraz najważniejsze jest jej zdrowie. Na szczęście szybko pojawiła się w pracy, a jej kondycja wskazywała na to, że całkiem nieźle radzi sobie w nowej rzeczywistości.

Poradnik Zdrowie: Gadaj Zdrów o raku piersi

Monika Olejnik - “Rak nie wyrok”. Jak czuje się polska dziennikarka?

Od momentu kiedy Monika Olejnik opublikowała wpis w mediach społecznościowych, na którym widać jak siedzi na szpitalnym łóżku, minęło ponad dwa miesiące. Co więcej, choć powodem hospitalizacji był rak i konieczność wykonania operacji, to dziennikarka nie poddawała się czarnym myślom. Na kolejnych zdjęciach wciąż widać uśmiech, kolory i niesłabnącą energię oraz wszystkim znaną charyzmę.

Ostatni wpis nawiązał jednak do choroby. Monika Olejnik zaznacza w nim, że rak to nie wyrok i kolejny raz zachęca, by wykonywać badania profilaktyczne.

- Jeszcze nie mogę pływać, jeszcze nie mogę wykonywać większości ćwiczeń, które sprawiały mi przyjemności, ale na szczęście już biegam zgodnie ze wskazaniami lekarzy. Po operacji zaczynałam od spacerów, potem był 1km, a teraz 9km i to w górach. Krok po kroku, nie poddaję się - pisze dziennikarka TVN.

Olejnik nawiązuje także do trwającej Olimpiady, nie ukrywa, że podziwia sportowców i zaznacza, że codzienne treningi są wyjątkowo ważne w kształtowaniu odporności i wytrzymałości.

- Z przyjemnością powtórzę raz jeszcze: Proszę, badajcie się i nie poddawajcie się po badaniach. Bądźcie aktywni sportowo. Profilaktyka i wczesne i wykrycie nowotworu może uratować życie. Nie bójcie się pytać lekarzy, co jeszcze warto przebadać! Jeśli tylko minutę w miesiącu poświęcicie na pytanie: Czy się badasz/badałaś profilaktycznie? To wszyscy będziemy szczęśliwsi - podsumowuje Monika Olejnik.

CZYTAJ WIĘCEJ: Nowy powód raka prostaty. “Rozwija się w młodszym wieku i przebiega bardziej agresywnie”

Badania profilaktyczne. Nie zwlekaj z diagnostyką

Dzięki różnym programom profilaktycznym możemy znacznie wcześniej wykryć zmianę nowotworową. Należy bezwzględnie pamiętać o tym, że rak bardzo często rozwija się po cichu, a to oznacza, że sieje spustoszenie w naszym organizmie nie dając objawów. A kiedy symptomy już się pojawią, to często nowotwór jest w zaawansowanym stadium i maleje szansa na całkowite wyleczenie.

Mimo to bez względu na pierwotne rokowania nie wolno się poddawać. Silny organizm jest w stanie pokonać więcej przeszkód niż ten, który się poddał. Dlatego diagnoza nie jest wyrokiem, ale pierwszym krokiem do odzyskania zdrowia. Przypominamy, że dzięki badaniom przesiewowym możemy wcześniej wykryć różne rodzaje nowotworów w tym:

Ponadto Ministerstwo Zdrowia zachęca, by korzystać także z innych programów profilaktycznych takich jak:

  • Program badań prenatalnych
  • Program profilaktyki chorób odtytoniowych (w tym POChP)
  • Profilaktyka chorób układu krążenia (CHUK)
  • Program profilaktyki gruźlicy
  • i wiele innych.

Przypominamy, że do końca roku można także skorzystać z programu Profilaktyka 40 Plus. Więcej szczegółów na temat dostępności różnych badań znajduje się na stronie pacjent.gov.pl/programy-profilaktyczne.

CZYTAJ TEŻ: To badanie krwi może uchronić cię przed rakiem wątroby. "Pacjent nie musi płacić"

Źródła:

  • IG/Monika Olejnik;
  • pacjent.gov.pl

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki