Mógł być trenerem polskiej reprezentacji. Legendarny trener umiera na raka trzustki
Trener piłkarski Sven-Goran Eriksson, legendarny szkoleniowiec, były selekcjoner reprezentacji Anglii, choruje na raka trzustki. Już w piątek 23 sierpnia odbędzie się premiera filmu „Sven” - biograficznej historii, opowieści o chorobie i wyjątkowego pożegnania. Sven-Goran Eriksson umiera na oczach świata i żegna się z tym światem bez żalu.
Sven-Goran Eriksson umiera na raka trzustki
O tym, że Eriksson zmaga się z rakiem trzustki, wiadomo od początku tego roku. Po diagnozie, na antenie radiowej, były trener wyznał publicznie, że został mu najwyżej rok życia, ale jednocześnie zadeklarował walkę do samego końca.
Eriksson zawsze był znany z determinacji. Pomimo krytyki, która często na niego spadała, zmienił oblicze angielskiego zespołu. Jako pierwszy trener reprezentacji Anglii urodzony poza Wielką Brytanią, musiał stawić czoła nie zawsze przychylnym komentarzom, zarówno ze strony dziennikarzy, jak i zawodników. Jednak to właśnie on przywrócił Anglię do światowej czołówki.
Przed laty, Sven-Goran Eriksson kandydował na trenera polskiej reprezentacji w piłce nożnej. PZPN postawił wówczas na Waldemara Fornalika, który pozostał na stanowisku przez niewiele ponad rok, wygrywając w tym czasie z biało-czerwonymi 8 z 18 spotkań (na koncie miał też 6 porażek i 4 remisy).
Sven-Goran Eriksson - sylwetka byłego trenera Anglii
Sven-Goran Eriksson na swoim koncie ma szereg sukcesów jako trener klubowy, m.in. mistrzostwo Szwecji, Puchar Szwecji, Puchar UEFA, mistrzostwo Portugalii i Puchar Portugalii, Puchar Włoch, mistrzostwo Włoch, Superpuchar Włoch, Puchar Zdobywców Pucharów, Puchar Ligi Mistrzów, Superpuchar Europy, a także ćwierćfinały Mundialu 2002, Euro 2004 i Mundialu 2006 jako trener reprezentacji Anglii.
Choć po diagnozie Sven-Goran Eriksson mógłby zdecydować się na zakończenie publicznej aktywności, on zdecydował się na dogrywkę. Został głównym tytułowym bohaterem dokumentu o nim samym, pod tytułem po prostu „Sven”. W piątek 23 sierpnia będzie premiera tego materiału.
Ta historia to opowieść nie tylko o sportowych sukcesach. To poruszający zapis choroby i swoiste pożegnanie. Do mediów przedostały się fragmenty, które wiele mówią o charaterze tego filmu i samego Svena-Gorana Erikssona.
CZYTAJ TEŻ: Legendarny trener jest śmiertelnie chory. "W najlepszym wypadku rok życia"
Sven-Goran Eriksson żegna się z życiem
- Miałem dobre życie. Myślę, że wszyscy boimy się dnia, w którym umrzemy, ale życie kończy się śmiercią. Trzeba nauczyć się zaakceptować je takie, jakie jest. Mam nadzieję, że na końcu ludzie powiedzą: tak, był dobrym człowiekiem - słyszymy w jednym z fragmentów filmu wypowiedź Erikssona.
- Liczę, że zapamiętacie mnie jako pozytywnego faceta, który starał się robić wszystko, jak najlepiej tylko mógł - dodał legendarny trener. Eriksson ma jeszcze jedno przesłanie dla widzów:
- Niech wam nie będzie przykro, uśmiechajcie się. Dziękuję za wszystko – trenerom, zawodnikom, kibicom. Było fantastycznie. Dbajcie o siebie i swoje życie. Żegnajcie.
Dokument będzie można obejrzeć w Prime Video od 23 sierpnia. Ostatnie chwile życia Sven-Goran Eriksson spędza w okolicach, gdzie mieszkał w dzieciństwie, w otoczeniu najbliższych. Z rodziną zaplanował, gdzie mają zostać rozsypane jego prochy.
CZYTAJ TEŻ: Z tą chorobą zmagał się Franciszek Smuda. Jakie są pierwsze objawy?