Oni naprawdę powiedzieli "nigdy więcej". Ci celebryci od lat pozostają trzeźwi

Uzależnienie nie wybiera - może dopaść biednych i bogatych, starych i młodych, samotnych i mających rodziny. Również sławne osoby, choć wydaje się, że mają wszystko, nierzadko mają też problem z alkoholem. Dlatego coraz więcej gwiazd deklaruje, że całkowicie rezygnuje z picia, z uwagi na niekorzystny wpływ procentowych trunków na ich życie. Kto jest na liście sławnych abstynentów?

Alkoholizm w Polsce - statystyki 

Alkoholizm to nasz „sport narodowy” - w złym znaczeniu. Dokładne dane na temat liczby alkoholików w Polsce mogą być trudne do oszacowania, ponieważ wiele przypadków alkoholizmu pozostaje niezgłoszonych.

Ponadto, statystyki mogą się różnić w zależności od źródła i czasu ich publikacji. Również samo określenie, kiedy ktoś jest uważany za alkoholika, może być przedmiotem różnych interpretacji.

Dane, które są dostępne, wskazują, że na jednego mieszkańca Polski przypada rocznie prawie 10 litrów czystego spirytusu. To o trzy litry więcej niż dwie dekady temu. I 50 proc. więcej niż w osławionym „zapitym” PRL-u.

Ok. 27 proc. Polaków pije szkodliwie i ryzykownie. O milionie Polaków mówi się jako uzależnionych od alkoholu. W rodzinach z problemem alkoholowym wychowuje się co najmniej 1,5 miliona dzieci.

Każdego roku ilość wypijanego alkoholu w Polsce wzrasta. Poza tym mamy mocne drugie miejsce w Europie, jeśli chodzi o zapijanie się na śmierć. A warto pamiętać, że nie są to pełne dane, bo część zgonów alkoholików zapisywana jest jako śmierć z powodu wypadku, samobójstwa, chorób serca.

Sławni Polacy, którzy zrezygnowali z alkoholu 

Na szczęście jest też drugi biegun – coraz więcej ludzi świadomie rezygnuje ze spożywania alkoholu. Picie przestaje być utożsamiane z „dobrą zabawą”, a zaczyna być postrzegane, przynajmniej przez niektórych, jako legalny, ale bardzo szkodliwy środek odurzający.

Dlatego też na liście abstynentów przybywa również sławnych osób, które świadomie deklarują rezygnację z alkoholu. Kto z gwiazd i celebrytów mówi piciu alkoholu stanowcze "nie"?

Na polskim podwórku do choroby alkoholowej przyznali się m.in. aktor Borys Szyc, który w przyszłym 2024 roku będzie świętować dekadę bez alkoholu. Z picia alkoholu i zażywania narkotyków zrezygnował też Michał „Misiek” Koterski, który deklaruje, że od 2009 roku jest czysty, a od 2017 roku nie pije alkoholu. Do problemu alkoholowego i w związku z tym abstynencji przyznał się również Adam Ferency.

Światowe gwiazdy, które nie piją alkoholu 

Na całym świecie znani i lubiani gwiazdorzy również miewali sytuacje, że tonęli w alkoholu. Jednym z nich jest Brad Pitt, który dziś deklaruje abstynencję. Nie zawsze tak było – o nadużywaniu trunków przez aktora mówiła m.in. jego była żona Angelina Jolie. Przez to rozpadło się ich małżeństwo, które przez lata uchodziło za idealne.

W walce z nałogiem Pittowi pomógł Bradley Cooper. On sam, choć niezwykle przekonująco zagrał w remake'u „Narodziny gwiazdy” muzyka uzależnionego od alkoholu, jest trzeźwy odkąd skończył 30 lat.

Ewan McGregor, choć ma na koncie role osób w szponach nałogu, sam jest abstynentem. Nie zawsze jednak tak było: - Początkowo byłem szczęśliwym pijakiem. Ale ten stan trwał krótko, bo alkohol to w rzeczywistości silny depresant. To były czasy, kiedy wstydziłem się samego siebie. Wytrzeźwiałem w 2000 roku – wspominał w wywiadach.

Do problemów z alkoholem przyznał się też Ed Sheeran, który zmagał się również z kompulsywnym objadaniem, co odbiło się na jego aparycji i masie ciała. Żeby uporać się z problemami, na jakiś czas zawiesił karierę. Z uzależnieniem od alkoholu i narkotyków wygrał również Robert Downey Jr., którego kariera na trzeźwo nabrała rozpędu.

Na liście gwiazd, które rzuciły alkohol, są m.in. Colin Farrell, były partner polskiej aktorki Alicji Bachledy – Curuś, a także Zac Efron, Kate Beckinsale, a nawet Daniel Radcliffe, filmowy Harry Potter.

Choć historia młodego czarodzieja urzekała tłumy widzów na całym świecie, co najmniej kilkoro odtwórców ekranowych ról w różny sposób odchorowywało lata spędzone na planie i niespodziewaną sławę.

Już pod koniec kręcenia ostatniej części „Harry’ego Pottera” oraz po zakończeniu filmowej sagi, Radcliffe pił bardzo dużo. Uporał się z problemem przy wsparciu bliskich i deklaruje trzeźwość od kilkunastu lat.

Katarzyna Głuszak