Minister zdrowia przekonuje: epidemia wygasa. I zachęca do udziału w wyborach
Epidemia w Polsce wygasa, co pozytywnie zaskakuje, ale zachowajmy zdrowy rozsądek i pokorę - zaapelował podczas piątkowej konferencji prasowej minister zdrowia Łukasz Szumowski. I zachęcił do udziału w II turze wyborów prezydenckich, przypominając o pierwszeństwie w głosowaniu dla osób starszych powyżej 60 lat, opiekunów z dziećmi poniżej 3 lat, niepełnosprawnych i kobiet w ciąży.
Jak informuje Polska Agencja Prasowa, podczas piątkowej konferencji prasowej szef resortu zdrowia stwierdził, że "epidemia w Polsce jest w stanie zwijającym się, wygaszającym".
Jego zdaniem świadczą o tym chociażby wyniki badań przesiewowych u osób wyjeżdżających do sanatoriów - w tej grupie odsetek chorych poniżej 1,7 promila. "To są drobne promile aktywnego wirusa" – zauważył.
Jednocześnie minister zdrowia dodał, że chociaż epidemia "pozytywnie zaskakuje", to nie zwalnia nas to "z pewnej pokory" i zachowania zdrowego rozsądku. Przypomniał, że wciąż należy pamiętać o zachowaniu bezpiecznej odległości w kontaktach z innymi ludźmi, noszeniu maseczek w przestrzeniach zamkniętych, np. w sklepie czy w środkach komunikacji miejskiej.
Zwrócił też uwagę na to, że powszechne stosowanie się do zasad sanitarnych, jak podczas I tury wyborów, ogranicza rozprzestrzenianie się wirusa.
Mówiąc o wyborach, powiedział: "Frekwencja była wyjątkowo duża, a nie odnotowaliśmy wzrostu zachorowań. Dlaczego? Bo Polacy zachowali się tam bardzo rozsądnie, bezpiecznie. Reżim sanitarny był zachowany. Komisje pilnowały tego. Widać było to było po tym, jak ludzie stali przed lokalami w kolejkach. Nie tłoczyli się. To jest dobre, odpowiedzialne i bezpieczne zachowanie" – przyznał.
Zachęcił też do wzięcia udziału w niedzielnej II turze wyborów, przypominając, że wprowadzono pierwszeństwo w głosowaniu dla osób starszych powyżej 60 lat, opiekunów z dziećmi poniżej 3 lat, niepełnosprawnych i kobiet w ciąży.
Przy okazji powtórzył swoje słowa sprzed kilku dni - że głosowanie w lokalu wyborczym jest bezpieczniejsze niż wyjście do sklepu, w którym często łamie się obostrzenia związane z przestrzenią zamkniętą: trzymanie dystansu, zakrywanie ust i nosa.
Źródło: PAP