Minister Niedzielski: "Rekomenduję noszenie maseczek". Powiedział też, co z obostrzeniami

Przybywa chorych na grypę i infekcje grypopodobne w Polsce. Między 1 a 22 grudnia 2022 roku zarejestrowano ponad 750 tys. przypadków zachorowań. W związku z obecną sytuacją epidemiczną minister zdrowia Adam Niedzielski został zapytany o obowiązek noszenia maseczek. Wydał jednoznaczną rekomendację.

Według danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny w tym sezonie już ponad milion Polaków zmagało się z grypą lub infekcjami grypopodobnymi. Bardzo dużo dzieci wymaga hospitalizacji na oddziałach pediatrycznych. Rośnie wśród nich liczba przypadków zakażeń SARS-CoV-2, RSV i grypy. Jak przekazał rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz, "najtrudniej jest na Lubelszczyźnie, Podkarpaciu i w Małopolsce".

Zlecono stały monitoring obłożenia pediatrii

W poniedziałkowej "Rzeczpospolitej" ukazał się wywiad z szefem resortu zdrowia Adamem Niedzielskim na temat obecnej sytuacji epidemicznej w Polsce. Powiedział, iż "system opieki zdrowotnej przygotowany jest na zwiększoną presję".

"Zachorowania się przede wszystkim wśród dzieci. Przed świętami były momenty, w których obłożenie oddziałów pediatrycznych wyniosło ponad 80 proc." – mówił. Ministerstwo Zdrowia zwróciło się za pomocą Narodowego Funduszu Zdrowia z prośbą do dyrekcji szpitali w całej Polsce o analizę obecnej sytuacji i zadeklarowanie, ile dodatkowych miejsc mogą wygospodarować na oddziałach pediatrycznych.

Jak zaznaczył Niedzielski, obecnie w Polsce jest ok. 14 tys. łóżek pediatrycznych, w tym 9 tys. jest zajętych. "Planujemy zwiększyć ten potencjał o 10 proc., co pozwoli nam na zabezpieczenie sytuacji" – mówił.

Rekomendacja szefa MZ ws. obowiązku noszenia maseczek

Szef MZ został również zapytany o obowiązek zakrywania ust i nosa. "Rekomenduję noszenie maseczki, zwłaszcza w miejscach, które są gęsto zaludnione, ponieważ infekcji jest naprawdę dużo" – zalecił Niedzielski. Jak dodał, "na razie żadnych formalnych obostrzeń nie przewidujemy" i są sygnały mówiące, iż epidemia grypy "troszeczkę wyhamowuje".

Wśród wielu pytań zadanych ministrowi zdrowia znalazło się pytanie dotyczące dostępności leków. Niedzielski wyjaśnił, że "linia demarkacyjna między tymi, którzy widza kryzys, a tymi, którzy nie identyfikują kryzysu, jest stricte polityczna".

"Osobiście bazuję na informacjach, które mamy z monitorowania rynku leków, a nie na zbudowanej narracji. Jeżeli widzimy na poziomie hurtowni z lekami, że nasze zapasy antybiotyków, leków przeciwwirusowych i przeciwzapalnych starczają na co najmniej trzy miesiące, to oceniamy, że nie ma kryzysu" – odparł szef resortu zdrowia, wskazując, iż "dostępność hurtowa i dostępność na poziomie konkretnej apteki to dwie różne rzeczy".

Anna Tłustochowicz